Zależy co kto lubi i co komu pasuje Ja lubię być opalona, ale nie jestem zwolenniczką solarium. Dlatego efekt opalenizny uzyskuję przy pomocy samoopalacza. Teraz używam mgiełki z St. Moriz, jakiś czas temu kupiłam w Douglasie. Fajnie się sprawdza, daje efekt naturalnej opalenizny.
Ja bardzo lubie się opalac, wiec raczej chodze opalona, ale nie korzystam ani z solarium ani z samoopalaczy, wiec na wiosne (takie dni jak teraz) jestem raczej blada i nie jest mi z tym zle
Ja od czasu do czasu korzystam z solarium, najczęściej na początku wiosny by zahartować skórę przed naturalnymi promieniami słonecznymi
Hot czy not nie wazne! Pamietajcie o dobrym filtrze wychodzac na slonce! Nic tak nas nie postarza jak wlasnie takie kapiele sloneczne! Ja od dawna juz uzywam produktow Bikini od bielendy, w tym roku rowniez na nie postawie, bo chroniac przed sloncem rowniez pielegnuja skore, teraz wyszly bodajze tez kremy do twarzy tej serii, chetnie wyprobuje.
Powiem wam że nigdy nie korzystałam z filtrów i uwaga! Żyję Opalenizna jest równa i soczysta, a jak się opala z głową to wcale nie ma oparzeń czy też schodzącej skóry
U mnie sprawdził się krem matujący do twarzy z tej serii Bikini. Mimo pobytu w Egipcie i dużej ekspozycji na słońce wróciłam bez przebarwień na twarzy, a niestety mam do tego skłonności
Ja tam jestem bledziuch z natury i jakoś mi to bardzo nie przeszkadza. Czasami latem się opalam, ale rzadko gdzies wyjezdzam i moje kąpiele słoneczne ograniczają się jedynie do spacerów, czy odpoczynku w ogródku. Ale mi moja bladośc absolutnie nie przeszkadza. I nigdy nie poszłabym na solarium.
Całkiem możliwe, że po prostu masz bardzo jasną karnację i trochę rzuca się to w oczy. A jeśli chodzi o pytanie zadane w wątku, to jak dla mnie wszystko jest dobre byle by z umiarem. Lubię być delikatnie opalona, ale nie przesadzam ze smażeniem się na słońcu.
A wdzialyscie moze krem CC do ciala z bielendy? Ja bladzioch jak go uzywalam, to mialam wrazenie ze moja skora wyglada jak po kapieli slonecznej, piekny odcien. Dodatkowo ten krem zakrywa niedoskonalosci, siniaki czy niewielkie blizny i ten krem bardzo fajnie nawilza i wygladza skore. Ja mam akurat wersje wodoodporna i naprawde jest odporny na wode
ja bardzo lubię się opalać mogłabym właściwie spędzić cały urlop jedynie leżąc na plaży. Co prawda z tą równomirną opalenizną bywało w moim przypadku różnie, ale w tym roku troche poszperałam w sieci i w sumie wiem na czym głównie polegał błąd. Ja naprawde nigdy nie stosowałam żadnych balsamów - nie wierzę w ich zbawienne działanie, ale jak sobie zaczełam dokładnie czytać http://obk.pl/rownomierna-opalenizna...ak-je-uzyskac/ to okzało się że jeszcze bardziej pomocny może okazać się peeling przed ekspozycją na słońce. Próbowałyście takich metod na uniknęcie przebarwień? Ja za tydzień zaczynam urlop - w Grecji słońce raczej nam dopisze boje się tylko, aby nie było efektu odwrotnego...
Ja nie lubię się opalać. W dawnych czasach opalenizna była znakiem rozpoznawczym wśród chłopów, czyli osób pracujących fizycznie na polu, prawdziwe szlachcianki miały mlecznobiałą skórę Czasy się jednak zmieniły. Inna sprawa, że przez zbytnie opalanie skóra znacznie szybciej się starzeje i z wiekiem nawet pielęgnowana, wcale nie będzie wyglądać lepiej.
ładniejza jest delikatnie opalona
zalezy jak się lepiej czujesz, ja w opaleniznie ale tego lata niestety nie miałam okazji sie opalic
Moim zdaniem to bardzo indywidualna sprawa. Moja karnacja jest dosyć jasna, więc muszę sobie radzić na różne sposoby chcąc mieć opaleniznę. Na chwilę obecną zdecydowanie polecam Wam produkt jakim jest melanotan. Tutaj: https://melanotan.biz/ możecie poczytać sobie więcej na jego temat. To środek, który ma za zadanie stymulować komórki barwnikowe skóry, aby te generowały jeszcze większe ilości pigmentu. W rezultacie otrzymujemy piękną, jednolitą opaleniznę
Ja lubię jak skóra jest delikatnie muśnięta słońcem i ma taki lekko złoty kolor. Ale jeśli ktoś woli zupełnie jasną cerę bez opalania albo bardzo ciemną opaleniznę to mi nic do tego. Ja akurat w takim złotym odcieniu czuję się najlepiej
Myślę, że zbyt mocna opalenizna jest passe, a naturalny odcień cery jest ok, delikatna opalenizna też. Dużo zależy od karnacji.
Brak opalenizny jest zdecydowanie not... Co prawda mamy zimę, ale może warto skorzystać z pomocy tego specyfiku: https://www.tinktura.pl/mrkva-balsam...ia,77,298.html i udać się na przykład do solarium? Myślę, że dzięki temu balsamowi Mrkva uzyskać można bardzo naturalny efekt. Chociaż pamiętajcie, wcześniej lepiej sobie dokładnie poczytać co i jak na ich stronie!
Zdania są podzielone jak widać.
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)