nieźlejak też jak mi coś nie wychodziło to puszczałam wszystkie pedały i kierownice
Mała też miałam takiego instruktora co mu sie buzia nie zamykała aż mu w końcu powiedziałam, żeby sie przymknął, bo sie skupić na jeżdżeniu mogę to mi powiedział, że od tej pory nic mi nie mówi i sama mam dojechać na plac a on idzie spać![]()