a jeszcze się chciałam zapytać jaki jest koszt tego szkolonka? będziemy "bawić się" akrylem czy żelem? czy to i to? produkty też zabieramy? jakieś ozdóbki czy cuś? I chyba ostatnie pytanie spotykamy się w budynku (dworzec) czy przed wejściem (od peronów?) trzeba by było ubrać coś charakterystycznego żebyśmy się jakoś poznały - no ale to się jeszcze dogadamy