Redakcjo,
Proszę o pomoc! Kilka tygodni temu, jadąc do
pracy zostawiłam w domu męża, jak zwykle na sofie przed TV.Nie ujechałam daleko, kiedy silnik nagle odmówił posłuszeństwa.Wróciłam więc pieszo do domu żeby poprosić męża o pomoc,a kiedy weszłam nie mogłam uwierzyć własnym oczom w to, co zobaczyłam!Mój mąż baraszkował w sypialni z córką sąsiadów!Pragnę w tym miejscu nadmienić, iż ja mam 32 lata, mąż 34, a córka sąsiadów 22! Byliśmy z mężem razem od 10 lat.Kiedy go skonfrontowałam, załamał się i wyznał, że miał te relacjeprzez ostatnie 6 miesięcy, od czasu, kiedy stracił pracę.Jak mi wyznał potem, miał potężny dół i czuł się zupełnie bezwartościowy. Postawiłam więc mu ultimatum: albo ona albo ja. Kocham męża, ale od czasu postawienia przeze mnie tego warunku nastąpiły ciche dni. Odmówił pójścia na terapię rodzinną i czuję, że tracę z nim kontakt.Droga Redakcjo, błagam o pomoc.
Z poważaniem
Eugenia.

Odpowiedź:

Droga Eugenio.
Powodów nagłego zatrzymania się silnika może być kilka. Sprawdź przede wszystkim czy nie ma przerwy w dopływie paliwa. Jeśli dopływ paliwa jest OK, sprawdź czy nie ma jakiegoś luźnego przewodu elektrycznego w systemie wtryskowym. Jeśli jest on w porządku, prawdopodobnie błąd leży w pompie paliwowej podającej zbyt niskie ciśnienie do silnika. Mam nadzieję, że to pomoże.
Z poważaniem
Andrzej.