Kurcze, trochę wyrosłam z tak małych dzieci. Może jakiś kolorowy torcik jogurtowy, trochę fikuśnie udekorowanych kanapek, szampan bezalkoholowy, paluszki słone, ale bez chipsów. Do tego wymyślić ze dwie, trzy zabawy, aby dzieciaki się nie nudziły i już.