Dla mnie to jest jakaś paranoja. Dziewczyny piszą na nk albo na gg i pytają bo mówiły źe u kilku osób widziały i sie podobają a jak pytają jaka cena odpowiadam 40 zł to tylko "aha, jak coś to się odezwe" i na tym koniec co one sobie wyobraźają źe za darmo będziemy płacić Ja za materiały teź muszę zapłacić... Ale niestety nikogo to nie obchodzi