ja musze sobie dobry pędzelek kupić w końcu bo ten mój to żenada i potem mi wychodzą takie kwiatki z nadwagą..
ja musze sobie dobry pędzelek kupić w końcu bo ten mój to żenada i potem mi wychodzą takie kwiatki z nadwagą..
I forum
miłośniczka akrylu
No ja mam pedzelek kolynsky 6 , za duży?
Ale zamówiłam 2 i 4 ale narazie czekam
ja chce kociego języczka bo na razie robie takim zwykłym do żelu..
I forum
miłośniczka akrylu
to następne wkleję po próbie tym mniejszym
może jakiś czarodziejski mi przyślą
postanowiłam że jutro wstaję wcześnie z rana i będę majstrować a jak nie będzie mi wychodzić to
Moje po #6 tez były koślawe ale po #4 wychodzą takie:
No Twoje są cudne, widziałaś moje połamańce?
Dzięki,
Widziałam i wydaje mi się, że trochę masz za mokrą kulkę. Poczekaj aż trochę podeschnie (powinna lekko zmatowieć) albo odsącz nadmiar płynu o ręcznik papierowy, wtedy tylko płasko przyłóż pędzel i wgnieć go po środku.
Jak już będzie lekko rozpłaszczona to boczkiem pędzla albo czubkiem zrób wżłobienia. Nie wiem czy to jasno napisałam. Jak już to załapiesz, to potem próbuj inne kombinacje z różnymi kątami pędzelka - ja mniej więcej tak kombinuję.
samaron jak rozkladasz te kwiatuszki postaraj sie by ciut kulka oszromila sie i wtedy rozciagaj przyklepuj i tworz kwiatki zobaczysz roznice bo jak akryl jest mokry to na prawde nie wychodza zbyt dobrze ale i tak ladnie...
ja sie nauczylam robic kwiatuszki jak kupilam pozadny pedzelek wczesniej probowalam robic owalem 4 w dodatku syntetycznym, nie dosc ze sie zaklejal akrylem to jeszcze takie makabry wychodzily ze az oczy od patrzenia bolaly
zakupilam koci jezyczek 4 kolynski i od razu lepiej idzie tak wiec reasumujac dobry pedzel ulatwia zycie
A ja zakupilam kocia #4 i nic wile jednak okragla #4
Właśnie zrobiłam sobie przerwę bo zaraz ide do lekarza, ale po powrocie znowusz będę z kwiatuchami walczyć, moja paczuszka już wysłana może dzisiaj przyjdzie nowy pędzelek
jesteś na bardzo dobrej drodze oby tak dalej
według mnie tak! pędzel w rączki i do roboty
I forum
miłośniczka akrylu
Bardzo dziękuję Dziewczyny podbudowałyście mnie Kochane i odrazu lepiej będzie mi się kwiatuchować
wg mnie jest poprawa i to spora, ale mała rada od starej ciotki (jak zwykle)
niebieski jest ciężkim kolorem , sama na nim robiłam i robi się kijowo. zobaczysz sama jak zrobisz na białym
Dobra
Dzięki stara Ciotko
Baaardzo fajowe Ps.ja takich nie umiem aaa co do tego,że niebieski jest ciężkim kolorkiem to fakt i warto wtedy pobrać małą kuleczke białego i zamoczyć w niebieskim będzie lepiej się lepić
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)