kura dobrze ci poszło

teraz rozumiem.. sama bym pewnie na twoim miejscu nie zrobiła takich..
no ja w gimn. to tylko na wakacje albo jak dłuższe wolne to mogłam sobie te sztuczne naklejać

nawet oczu pomalowanych mieć nie mogłam delikatnie do szkoły a o podkładzie czy pudrze mowy nie było.. kłopot już był jak korektor się dopatrzył któryś z nauczycieli a o podkład to mleczko waciki i heja.. + punkty minusowe za niestosowanie się do regulaminu.. teraz jestem w lo i wiadomo nie powiedzą nic ale potem po ocenach jadą więc się mocno nie maluje tylko rzęsy i podkład delikatnie

a na pazurki nie patrzą o ile nie mega długie i rzucające się w oczy

byle nie mieć brzucha gołego czy koszulki na ramiączkach i jest luz
