hehe kochane mam coś dla was... tak jak już pisałam, mieszkamy na osiedlu, na którym jest WORD. oto ruch na ulicy...(wymazana rejestracja żeby potem nie było, nie wiem czyje to autko..
) a i zauważcie jaki pojazd jedzie na 2 fotce z tyłu...
![]()
hehe kochane mam coś dla was... tak jak już pisałam, mieszkamy na osiedlu, na którym jest WORD. oto ruch na ulicy...(wymazana rejestracja żeby potem nie było, nie wiem czyje to autko..
) a i zauważcie jaki pojazd jedzie na 2 fotce z tyłu...
![]()
To nie czasem straż pożarna? Oj.. czuje ze była niezła masakra na ulicy
---------- Dodano o godzinie 18:29 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 18:23 ----------
No niestety uczyli.. ze trzecia tyczka w tylnim oknie po prawej, a potem kierownica i lewe lusterko z tylnią szybą na przemian. Tyle że na moim placu trzecia tyczka jest na wysokości 4-tej wordowskiej i sie porobiło. Lekka panika że jade prosto na linię.... i po ptokachAle we Wrocku zdac za pierwszym razem to cud, wiec sie nie martwię
Dzięki za słowa otuchy
![]()
Właśnie tak uczą ci instruktorzy...żeby tylko zdać egzamina co będzie jak komuś(jak już zda) przyjdzie zrobić łuk bez lini i tyczek
albo właśnie na egzaminie trafi się "inny" łuk
![]()
To samo usłyszałam od egzaminujacego mnie pana i miał rację. Życie uczy pokory
jestem taka szczesliwa
dzis zaliczylam teorie.mialam 7 punktow zle na 10 .2 pytania zle odpowiedzialam z 30 ale jestem happy
Gratuluje małaJa mam wewnętrzny zdany i zaczynam jazdy, czekam na telefon kiedy pierwsza
![]()
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
oczywiście trzymamy mocno kciuki, bo jazda autem to coś wspaniałego, ja to kocham, gdy tylko mamm możliwośc to nim jeżdzę, oczywiście do pracy też autem, ale nie ma nic w tym przyjemnego codziennie ta sama prasa, a takie wycieczki autem w nieznane, super
z tymi punktamito jest to.w jednym zestawie jest 30 pytan.kazde pytanie ma punkty.najwiecej punktow majapytania z krzyzowek,potem sa np po 3 pkt itd.na egzaminie mozna zrobic 10 pkt bledow jesli masz 11 nie zdalas.tzn ja mialam dwa pytania zle .jednopytanie mialo 4 pkt drugie 3 daltego zrobilam 7 i zdalam.w polsce bodajze jest ze mozesz iles pytan zle zrobic.u nas jest to dobrze ze np jak zrobisz bledy w niskopunktowanych pytaniach to mozesz na wiecej pytan zle odpowiedziec.ale nie mozesz miec wiecej niz 10 blednych punktow
dzis dostalam termin na praktyczny egzamin.22 pazdziernik.moze sie zmienic na 21 czekam na zatwierdzenie.ale 22 jak narazie
Ja jutro na drugi... juz mi sie żyć nie chce![]()
będę trzymać kciuki![]()
Chocolata drugi egzamin? przestańja zdawałam 4 razy i sie tym nie przejmowałam
![]()
bede tez trzymala kciuki
daj znac potem jak poszlo
Jutro mam pierwsze jazdyJUPIIII Trzymajcie kciuki żeby auto z tego wyszło cale hahaha
![]()
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
Do trzech razy sztuka:-x
2:0 dla WORD-u hyyy
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
kurde to chyba tylko ja mam takie szczescie
dzis mialam pierwsza nocna jazde.no i k**** mac wypadek-nie z mojej winy.jechalismy na zakrecie i bylo prawo przed lewa.az e nie bylam pewna bo ciemno to sie zatrzymalam.nagle czuje ze mi glowa leci do przodu-bach ktos nam na dupe najechal.
pierwsze moje pytanie bylo czy to moja wina.instruktor pow ze zobaczymy zaraz.
wyszedl z auta a facet na niego z ryjem.ze bylo wolne czego sie zatrzymalismy.no i ja wysiadlm z auta a facet pyta:
-to pani jechala
wiec mowie ze tak
a ten z pretensja_
-no tak:
facet oczywiscie powiedzial ze on nic nie zaplaci.
przyjechala policja.ja poiszlam do auta no i facet sie zaczal madrowac ze ja sie zatrzymalam i dlaczego itp.
chcial bardzo zeby mnie spisali ale policjant pow ze spisuja instruktora bo on jest odpowiedzial,ny.facet byl oczywiscie niezadowolony.
to policjant spytal go czy wie jaki ma odstep musi zachowac a facet mu ze tak ze 1 metr.to policjant kazal mu isc na doszkolenie.pouczyl go oczywiscie ze przy pierwszenstwie z prawej ja mogee sie zatrzymac albo jechac i jakby on zatrzymal odstep to by zdazyl sie zatrzymac.facet i tak wpieral ze to moja wina.
no i potem byl winny pies co jechal z tylu.jaja jak berety.
instruktor pow ze jakby cos mnie bolalo to mam isc do lekarza to dostane jeszcze kase za to.
ehhhhhhhhhh szkoda gadac.
nooo ale soryy jak sie widzi L to chyba trzeba uwazac... zreszta Ty sie uczysz to chyba normalne, ze masz prawo popelniac bledynie rozumiem ich...
no ale to nie byla moja wina-to jego wina ja zrobilam wszystko dobrze.zatrzymalam sie zeby zobaczyc czy cos jedzie z prawej a ze on jechal za szybko i nie utrzymal odstepu to walnal w nas
Ja się uczę jeździć bo mam irlandzki provisional (przez dwa lata jeździsz z 'osobą towarzyszącą' z pełnym prawem jazdy i dzisiaj jechałam z kolegą, który mnie uświadomił, że moja kochana Pani instruktor g... mnie nauczyła, a wręcz wpoiła złe nawyki... Załamka bo wydałam wcale nieźle kasy -10 godz po 35 Euro za 1 :'(
No nieźle malaAle wina jak ktoś do Ciebie wjedzie z tyłu jest zawsze jego, bo on powinien zachować bezpieczny odstęp zeby uniknąć wypadku i mieć miejsce na zatrzymanie
Jakiś głupek to musiał być
![]()
Nie patrz nigdy na twarz, czy piekna i mila. Patrz tylko na serce, bo w nim dobroć i sila
glupek to malo powiedziane
to idiota byl
ak do mmie podchodzil to sie odsuwalam bo sie balam ze mi przywali. bardzo chzcial zeby wina byla moja.dzis juz mi troche przeszlo.nie moglam w nocy zasnac ale jakos to bedzie
debil kur-- debil
czego by nie powiedział to i tak będzie jego wina, pewnie jeszcze mandat mu policja wlepiła i słusznie, mógł załatwić polubownie![]()
ja swoje prawko zdawalam 3 razy i 3 razy oblalamniestety zwolnilam sie z pracy wiec za kolejny egzamin nie mialam za co zaplacic
no coz...pluje sie ze nie pozyczylam od siostr... no ale trudno...
w Niemczech jest gorzej z tymi L...nie maja na dachu tej smiesznej tabliczki, tylko na aucie napisane ze "szkola jazdy" dlatego bardzo rzadko ktos przykuwa na to uwage a szkoda bo byloby sie bardziej bezpiecznym![]()
Mala spokojnie, nie byla to Twoja wina i mialas prawo sie zatrzymac by sie upewnic...a facet ktory jechal za Toba to debil, ktory musi isc na przyuczenieskoro twierdzi ze 1m to bezpieczna odleglosc to powinien przeczytac ze jedziesz L i zachowac wiecej ostroznosci...a tak o...na Ciebie chcial zgonic i wpuscic Cie w poczucie winy...no ale nie udalo mu sie...najwazniejsze jestes cala i zdrowa
![]()
There are currently 1 users browsing this thread. (0 members and 1 guests)