Cytat Napisał ivonna70 Zobacz post
A ja czekam na mężusia i ciągle się martwię o córkę. Dzwoniłam do niej na te pola lednickie, a ona mi mówi, że poszła sobie z koleżanką nad jezioro. Pytam czy nauczycielka wie, a ona że oni mogą robić co chcą i sami się pilnować, a tam z kilkanaście tysięcy ludzi jest Boję się, żeby nic jej się nie stało, bo wariatów nie brakuje.
kochanie nie martw sie! ja byłam na polach lednickich w 2006 roku. Tam jest na prawde bezpiecznie. Nie mas sie o co martwic. co chwile patrole i mnostwo braci i sióstr, którzy pomagaja i interesują się połóż się spokojnie spać gwarantuje Ci, że wróci cała i zdrowa