ja tam na mojego meza nie moge zlego slowa powiedziec... moze mam maly staz malzenski ale mieszkamy ze soba juz dlugo ... skoro wam dziewczyny nie pasuje zachowanie waszych malzonkow to czemu tego nie zmienicie ? uwazam ze blad robia pary ktore przed slubem nie mieszkaja ze soba... po slubie zaczyna sie wspolne mieszkanie i wtedy okazuje sie ze jednak to inny czlowiek niz ten ktorego widzialyscie raz na tydzien albo troszke czesciej ... ze skarpetki zostawia tam gdzie nie trzeba ...