PDA

Zobacz pełną wersję : Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )



Strony : 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 [13] 14 15 16 17 18 19 20 21

NiCoLa
26-07-2011, 18:32
Kura Ty to jesteś niemożliwa :D czekamy na foto :D

barbara_kawka
26-07-2011, 23:48
Kura Ty to jesteś niemożliwa :D czekamy na foto :D

no nic dodac nic ujac :) czekamy czekamy !! kuraaaa dawaj fote :D:D:D:D:D

dzikakura
27-07-2011, 00:45
nie mam cholera.... nie ma mi kto zrobic, myslalam, ze Wam dam fajna fotę z kibla, jak zrywam resztki tapety, ale sie przybrany curuś wzial i zawinąl z telefonem, na ktorym te zdjecia byly...

oj.. naprawde mi przykro, nie lubie obiecywac i tylko obiecywac... ech.. zycie:(

Nnisiaa
27-07-2011, 06:37
Ty tam juz nie przesadzaj z tymi tapetami itd.....oszczedz sie troche na sam koniec....a w ogole jaks ie czujesz??:)

dzikakura
27-07-2011, 10:54
jak sie czuję? do duszy:D spoko...dam radę:D To przejsciowe:D
najgorsza lewa reka, ucisk od kregoslupa, ale calkiem dobrze sluzy jako podajnik do pilników:D

NiCoLa
27-07-2011, 12:54
Kura, no nie mogę :D oszczędzaj się Kochana

Nnisiaa
27-07-2011, 14:35
nie moge... tu ja uciska tu ja gniecie ale roobic bedzie eh/...cała Kura:D

lukasiatko
27-07-2011, 14:54
Ja urodzilam w lutym :) mam coreczke jest przeslodka :) ciaza znioslam bardzo dobrze ,pracowalam do 8 mego miesiaca ,ostatni odpoczywalam bo juz ledwo chodzilam .Ale pazurkow nie zostawilam walczylam dzielnie :)

nanami7
30-07-2011, 22:31
Kura, Ty wyklujesz w końcu czy będziesz nosiła jak słonica :skacze: ?

edytakon
07-08-2011, 18:31
A kura się wykluła i pozbyła niemałego cięzaru :)

Zosieńska (córcia) miała 4370 g i 60cm długoooosci :)

Niezłe jajo co :D

Gratulujemy i pozdrawiamy obie kobietki :)

milenka_olsztyn
07-08-2011, 18:42
No niezła kobitka:)
Gratulacje:)
i dużo dla was dwóch szczęścia i zdrówka:*

nanami7
07-08-2011, 18:54
ooo super wieści !! Kurka, gratulacje :) czekamy na fotki :)

NiCoLa
07-08-2011, 19:32
Kurko gratulacje! :kwiatek: zdrówka i dużo radości dla Was :)

rudzia1985
07-08-2011, 20:00
Yeah ! Nareszcie :)
Kura moje Gratulacje , brawa dla dzielnej mamy :)
Zyczymy duzo szczescia :* :kwiatek:

kath82
07-08-2011, 20:03
Ja również gratuluję i życzę dużo zdrówka mamie i maleństwu:*:przytul:. Ależ jajo ogromne nosiłaś:blink:.

rudzielec
07-08-2011, 20:05
łaa wreszcie, ale dzieciaczek duży:o jejku zdrowa babeczka wyszla na swiat;)

Evelyn.
07-08-2011, 20:07
wszystkiego najlepszego Tobie Kurko i małej Zosi:kwiatek:

sztynka
07-08-2011, 22:29
Kurko, ale pojechalaś, jak Ty to wyklułaś?:D Pewnie od razu z zestawem do rzęs i pełnym kuferkiem pazurkowym ta waga :haha: Gratulacje i mamy kolejną forumowiczkę, czekamy na fotki dzidziusia:przytul:

dizzzy_girl
07-08-2011, 22:44
Kurko - gratulacje kochana! Zdrówka dla mamy i Zosi :)

barbara_kawka
07-08-2011, 23:07
KURKO ,WSZYSTKIEGO NAJ Z OKAZJI NARODZIN MALUTKIEJ ZOSI !! JAJO WRESZCIE ZNIESIONE ;) TERAZ Z NIECIERPLIWOSCIA JAK I RESZTA CZEKAM NA FOCIAKI :*:*:*:*:*:*http://images38.fotosik.pl/1013/6acdcbc77af5c2aa.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6acdcbc77af5c2aa.html)

Emilia B.
08-08-2011, 08:16
mała Zosia miała dokładnie 4670 a nie 4370 :D
Kurcia jeszcze raz gratuluję pięknej córci :love::ok:

Jade
08-08-2011, 08:42
Gratulacje Kurciu!!Duzo szczescia i milosci dla Ciebie i corci!!!

Sweet-ka
08-08-2011, 09:16
KUrka ale się ciesze!!! Super że dzidzia już jest cała i zdrowa ( swoja droga to jajeczko spore wyklulas : ) ) Mam nadzieje ze ty dobrze sie czujesz :)

Zycze duzo radochy z dzidzi i zdroweczka kochane kobity :)

goslava
08-08-2011, 09:35
Kura moje serdeczne gratki :* wielki calus dla ciebie i malenstwa:*

dudejla
08-08-2011, 10:33
Ode mnie również gratulacje dla rodziców i buziak dla Zosi:kwiatek:

kasandra262
08-08-2011, 10:55
Ode mnie również gratulacje kurko, wiem co to znaczy duże dziecko mój synek miał 4,5 kg więc wiem jak to jest , jeszcze raz wielkie gratki i czekamy na jakieś foteczki :)

losek78
08-08-2011, 11:31
serdeczne gratulacje kurko !!!!!!!:kwiatek:

samaron
08-08-2011, 12:01
Ode mnie również serdeczne gratulacje!! Kura :*:* i :*:* dla Małej :D

Paulka
08-08-2011, 12:18
kurko ja rownież gratuluje, dzielka kokoszka:D duze dzieciatko fakt, moja mama urodzila 5 takich olbrzymow, teraz takie duzoe dzieci to rzadko sie rodza.

Aliz
08-08-2011, 12:52
ja też gratuluję Kurko;]

katarynka89
08-08-2011, 13:02
ja też chciałam pogratulować baaardzo :D mam nadzieje że mała spokojna i nie da ci bardzo popalić :P

Nnisiaa
08-08-2011, 13:06
Kurko ogromne gratulacje....dla Ciebie i Malenkiej Zosi:)...no waga imponująca....

zyza
08-08-2011, 16:43
Kuraaaaaaaa ja wiedzialam ze ty moja kolezanka jestes nie tylko forumowa :) nawet dzieci podobnych gabarytow hihihihihi :)

gratulacje moja kochana kurko :):kwiatek::kwiatek::kwiatek:

dzikakura
08-08-2011, 21:49
Nie doczekalyscie sie zdjec na skuterze z kura z brzuchem:( sie rozsypalam:)

Dziekuje wszystkim za zyczenia i gratulacje

dementuje, mala kura wazy 4370, pierwsza wage podala mi oszalala polozna i tak tez napisalam do dziewczyn, potem tusce podalam wage wlasciwą,

urodzila się w sobotę o 10:13 cesarka, teraz jest zle, ale samo wyjęcie z brzucha to niesmoawite przezyciem, kazali mi nie opowiadac kawałów o chirurgach na stole operacyjnym.... ale brechtali razem ze mną:)

a tu macie Kurę Zofię:skacze: foty ze szpitala, z samochodu i z moim starszym synem,(wykapalam, nakarmilam, ale juz " odbic" nie dalam rady

to z samochodu w foteliku od samaron przede wszystkim i dziewczyn:) po dwoch dobach zwiałam.. nienawidze szpitali

samaron
08-08-2011, 21:55
O jaaaa kura, ale słodziutka, i jaka gęstwina na głowie :D
Piękna Zosia, mogę swojego w konkury szykować? ;)

plushak
08-08-2011, 22:01
Kurko ale Ona cudowna!! Schrupciała bym taki słodki malutki pączuszek !!

aga
08-08-2011, 22:03
Aaaa jaka słodka mała kurka!:) a jaką ma bujną czuprynkę :)) GRATKI KURKO :*:*:* niech się zdrowo chowa :kwiatek:

rudzia1985
08-08-2011, 22:31
No cudna, Kura zazdroszcze :)
Niech sie zdrowo chowa :kwiatek:

Emilia B.
09-08-2011, 07:23
Kurcia piękna mała lwica!! cudna niunia i takie włoski słodkie :love: gratuluje takiej ślicznej perełki :kwiatek::ok:

zlotko87
09-08-2011, 08:12
Zosia jest BOSKA!! A Dobo jak ładnie wygląda z dzidzią :D Kura po raz tysięczny gratuluję :*

Agnieszka Praska
09-08-2011, 08:31
kurko gratki, Zosienka cudna, az sie ja schrupac chce:D

Paulka
09-08-2011, 09:29
słodziutka:D

Jade
09-08-2011, 09:50
Sliczna niunia a czupryka nieziemska :)

Nnisiaa
09-08-2011, 12:09
jajks ale slodziak.....sliczna jest :) i ta burza wloskow na glowie...cudna:)

zyza
09-08-2011, 16:16
jaka boska grzywa! :) cudna niunia :)

rudzielec
09-08-2011, 18:27
no nie moge, co za rozkoszna mala kureczka;) gratuluje i oby zdrowo sie chowała;) naprawde super kawał baby;)

nanami7
09-08-2011, 19:19
Kura, włosy włosami (ma ich więcej niż dwuletnia dziewczynka, której jestem nianią :o ),

jest śliczna i wiesz co zauważyłam ? :D

że ma ładną i smukłą płytkę paznokcia hehe :skacze:

Askar
09-08-2011, 20:59
Kurko, GRATULUJĘ! Malutka jest przesłodka, niech rośnie zdrowo!!:kwiatek::kwiatek::kwiatek:

zlotko87
10-08-2011, 08:42
Uwaga chwalę się :D

Byłam wczoraj na minutę u Kury po graty, miałam wejść i wyjść ale zerknęłam na małą!!
Słuchajcie dziewczyny jaka ona piękna!! Na zdjęciach jest ładna ale na żywo jest prze, prze, przepiękna!!

kath82
10-08-2011, 14:14
Kura przepiękne to Twoje małe cudo:love::love:.

KasiaZbroińska
10-08-2011, 23:12
Kurrraaa! Jesteś niesamowita! Oj, pieściłaś witaminkami Zosię chyba w brzuchu, że taka duża:) Cudowna jest! Musiałaś Ci byś cięzko pod koniec, co?? Gratuluję Ci baaardzo serdecznie!
Mi zostało jeszcze 11 tygodni, dzidź waży nieco ponad kg a już mi cięzko, mimo, że ja ogólnie wielka baba jestem;)
na pierwszym 3d usmiech od ucha do ucha, na drugim dlubie sobie w nosie (to po tacie;) ). Ogolnie duzo reggae sluchałam to taki luzak rosnie, heheh :)

Emilia B.
11-08-2011, 07:55
Kasiu to czekamy na kolejne info jak tam te magiczne 6 miesięcy przebiega ;)

KarolciaK
11-08-2011, 09:44
Kurko gratuluję!!! Śliczna córcia ;) Dużo zdrowia Wam życzę:) Kasiu teraz będziemy czekać na Ciebie!!

Sweet-ka
11-08-2011, 10:07
Kurko mała jest boska!!!! Moja Wikunia też miała taką czuprynke czarną ( ale ja miałam straszną zgagę w ciąży i mówili że bedzie miała fryzik bujny i miała ;) )

Gratki kochana i teraz niech rośnie zdrowo :*

Kasiu a za Ciebie trzymam kciuki wielkie, luzuj sie teraz niech maluszek tańcuje i rowniez rosnie zdrowo :)

samaron
11-08-2011, 10:54
Kasiu, no trzymamy, trzymamy, ależ nam się społeczność rozrasta :)

dzikakura
12-08-2011, 13:16
Kasia trzymam kciukole, ciezko jest, wiem, ale kurde.. twarde baby jestesmy tak?

kath82
12-08-2011, 14:36
:*Kasiu ja też trzymam kciuki:przytul:.

NiCoLa
13-08-2011, 19:37
Kurko Zośka śliczna :) ale widać, że duża i silna kobietka :)

KasiaZbroińska
16-08-2011, 10:11
Dzięki Kochane!
Kura...no jak nie jak tak ;)
Dziś mi w nocy dal popalić, bo taniec z gwiazdami sobie urządził:) Ale jestem na kilkudniowym urlopie, i mogę pospać w dzień, więc to nie problem :)
Od dziś zostało 10 tygodni.... Heheh odliczam jak skazaniec czekający na przepustkę;)

barbara_kawka
16-08-2011, 13:43
to chyba normalne :) te ostatnie 10 tyg to kazda z nas odliczala :D ciezko sie chodzi , kiepsko sie spi i wogole :) trzymam kciukole za jeszcze nierozpakowane ciezarowki ;)

edytakon
16-08-2011, 21:00
Oj każda odlicza... ja tez kiedyś... dwa lata temu przeżywałam koszmary związane i z porodem i z tym czy sobie poradzę, ale każda z nas tak ma :)
Dopiero pozniej okazuje się jak bardzo pomocni potrafią byc bliscy... :)

trzymam za Was kciuki :) Kobietki

lukasiatko
16-08-2011, 22:19
Ja rowniez trzymam kciuki ciaza to fajne przezycie ,swiadomosc ze cos w nas rosnie i rusza sie pozniej jest meega! Porod nie jest straszny jak mowia ,tak naprawde kazda przezywa go inaczej .Zycze duzo zdrowka ,cierpliwosci i wiecej przespanych nocy pozniej ...:ok:bedzie dobrze!

NiCoLa
22-08-2011, 13:30
My dzisiaj byliśmy po wyniki w poradni genetycznej i wszystko super :) Test potrójny nic nie wykazał, także amniopunkcja nas ominęła :) No i będziemy mieli córeczkę Julkę :)

Emilia B.
22-08-2011, 13:45
Nicola super wieści :kwiatek: gratuluję córci :)

samaron
22-08-2011, 13:56
Nicola - gratuluję, cieszę się, że wszystko dobrze :)

natalia268
22-08-2011, 14:17
Nico noo w koncu kolejna dziewczynka :) a nie same chłopy były ^_^

Kura Zosia jest cudowna, ile włosków..ajjj... słodziak mały :):) jak sie w ogole czujesz? :)
i jak tam syn ?Starszy brat opiekuje sie mlodsza siostrą? :)

KasiaZ. to teraz czekamy na Twoje fotki maluszka :cwaniak2:

rudzia1985
22-08-2011, 17:58
Super wiadomosc Nicola :kwiatek:
Teraz czekamy na nastepne wiadomosci :)

KarolciaK
23-08-2011, 08:14
Nicola cieszę się, że będziecie mieli malutką Julkę :) o jak super!! :)

DymciA
23-08-2011, 16:05
gratulacje kurce i mamuskom :)

zyza
23-08-2011, 18:18
Nico noo w koncu kolejna dziewczynka :) a nie same chłopy były ^_^

Ale dzieki temu ze same chłopy byly to teraz Nicola bedzie miala wybór na kandydata na zięcia :) hyhyhyhy

a probowalyscie kiedys tego chińskiego kalendarza płci dziecka? ponoc w 85% sie sprawdza. Mi sie sprawdzilo :)


opis
'W pionowej kolumnie po lewej stronie znajduję się nasz wiek. W poziomej mamy miesiąc poczęcia. Bardzo ważną informację jest to, że musimy się tu zasugerować kalendarzem księżycowym, który ma 28 dni. Jeżeli poczęłaś dziecko 29 lipca to już jest to sierpień. Kolor niebieski to jest chłopiec, a różowy to dziewczynka. Jeżeli masz np. 29 lat i chcesz mieć chłopca to musisz współżyć w miesiącach: lutym i od czerwca do paźdźiernika wtedy masz szanse na poczęcie chłopca. '

(tyle ze wg zasad ile ma sie skonczone lat a nie rocznikowo :) ) (albo jesli urodzilas dziecko przed 25 rokiem zycia to odejmuje sie -2lata czyli sprawdza sie 23 a jesli po 25 czyli np 26 to odejmuje sie -1rok i ponoc w roku przestepnym plec wychodzi na odwrot )

http://www.plecdzieckaplanowanie.az.pl/images/kalendarz-chinski.jpg

żródło: Kalendarz chiński płeć dziecka (http://www.plecdzieckaplanowanie.az.pl/kalendarz_chinski_plec_dziecka.htm)

Nnisiaa
23-08-2011, 19:28
Zyza heh u mnie sie w zadnym nie sprawdzilo wychodzi ze powinnam miec 2 chlopcow a mam 2 dziewczyny :D:D:d

Emilia B.
23-08-2011, 20:35
ale ktoś bajke wymyślił haha to czy bedzie chłopiec czy dziewczynka zalezy od momentu cyklu a nie miesiaca :) Facet produkuje plemniki z chromosomem x (płeć żeńska) i y (płeć meska) - x są wolniejsze ale dłużej przezywają, y- są szybsze ale krócej żyją. wiec aby była dziewczynka współżyjemy kilka dni przed owulacją (do wyklucia się jajeczka y już zginą i idealnie na czas doczłapią się x), chłopiec w dniu owulacji (pierwsze y dotrą szybciej a x będą daleko w tyle) :)
ale chyba lepiej mieć niespodziankę ;)

zyza
24-08-2011, 18:05
to to wiem Emilka :) znam metody planowania plci :) ale sprzedala mi to kiedys kolezxanka i przetestowalam na sobie... jej sie sprawdzilo mi sie sprawdzilo... ale nie zeby ciaze pod to planowala :) z czystej ciekawosci sprawdzalam...

nanami7
24-08-2011, 19:05
to co Emilia wstawiła, to mnie na studiach uczyli :D
super sprawa :)
Emilia, może i lepiej mieć niespodziewajke,ale jak ktoś już ma np dwóch chłopców
i chce dziewczynkę, to zawsze może spróbować :D

afterglow
12-09-2011, 10:26
wszystkim rozpakowanym mamom, tym noszącym cuda pod serduchem- wielkie gratulacje!

Kuruchna, nie no jajo niezłe miałaś :) ale Zosina piękna! :)

elle09
12-09-2011, 11:19
Hej, ja urodziłam coreczke we wrzesniu 2010 :)
Wiec mala ma juz roczek :)
tak przeczytalam kilka stron i az mi sie stesknilo za byciem w ciazy :D

afterglow
12-09-2011, 12:35
Hej, ja urodziłam coreczke we wrzesniu 2010 :)
Wiec mala ma juz roczek :)
tak przeczytalam kilka stron i az mi sie stesknilo za byciem w ciazy :D

Hehe wrzesniowe dzieciaki sa kochane ;))
ja i kolezanka Zyza chyba wiemy cos o tym :)) Zyzol, Basia, kiedy ponownie wbijamy w ten temat?? :D

zyza
12-09-2011, 12:51
nie prędko :):leze:

elle09
12-09-2011, 14:06
Ojj tak wyjątkowo kochane a jakie grzeczne :D

barbara_kawka
12-09-2011, 15:37
Hehe wrzesniowe dzieciaki sa kochane ;))
ja i kolezanka Zyza chyba wiemy cos o tym :)) Zyzol, Basia, kiedy ponownie wbijamy w ten temat?? :D

hm ja to mam nadzieje ze juz niedlugo ;) i odzyje temat ciezarowkowy :P

rudzia1985
12-09-2011, 21:40
Baska czyzbys planowala baraszkowac z mezem ? :P

barbara_kawka
12-09-2011, 23:09
ależ oczywiście :) baraszkujemy to my czesto :P ale zaczynamy niedlugo starania o drugie bobo :)

rudzia1985
13-09-2011, 07:35
Nooo, wlasnie o to mi chodzilo :) :p
To powodzenia :)

DiamondShine
17-09-2011, 12:34
ja mam tez zbója małego urodził się tego roku w lutym ;) i fajnie być w ciąży :P tęskni mi się za tym

NiCoLa
01-10-2011, 14:48
[quote=zyza;292200]Ale dzieki temu ze same chłopy byly to teraz Nicola bedzie miala wybór na kandydata na zięcia :) hyhyhyhy

Hehe :skacze: :haha:

Kurcze mam lapka od miesiąca w naprawie i nie mam neta dlatego mnie tu nie ma :(
Ale u nas wszystko ok :) Mała zaczęła nieźle kopać, zwłaszcza na sezamki i jabłka :) Także od małego wie co dobre :P Jak będę miała kompa to wrzucę fotki z USG

DiamondShine
01-10-2011, 15:38
Nicola zazdroszcze ;) jak bym mogla to bym wszystko dala , zeby znow byc w ciazy ale to fajne uczucie naprawde;) ale nie wiem ile po cesarce mozna zajsc w nastepne

barbara_kawka
01-10-2011, 16:37
kasia min. 2 lata :)

Drapi
01-10-2011, 20:54
:( dlaczego tak? kuuurcze bo ja jak bede miala to tylko cesarke bo mam chore serduszko a chcialam z 3 dzieciaczki miec rok po roku ;(

DiamondShine
02-10-2011, 08:22
nie wiem kazdy lekarz mowi co innego... jedni ze rok drudzy ze dwa... to chodzi o to pewnie, zeby wszystko sie dobrze zagoiło... szew i tam w środku wszystko. ja po dwóch tygodniach od cesarki poszłam juz do szkoly a moja szwagierka przez miesiac chodzila z garbem, nie mogla sie po cesarce wyprostowac... slyszalam tez, ze cesarke mozna miec tylko 3 razy...

zyza
02-10-2011, 12:07
moja doktorka powiedzila ze najlepiej drugie dziecko miec tak 2-3 lata roznicy bo organizm musi sie zregenerowac :) w koncu przez 9 miechow jest sie prawdziwą 'fabryka' najlepszych rzeczy dla maluszka :) co odbija sie na organizmie :) takze ja chyba jeszcze z dwa trzy lata poczekam... mi sie nie spieszy :)

Nicola dawaj znać i wrzucaj fotki koniecznie :) u nas rok minąl... zapierdziela czas:)

barbara_kawka
02-10-2011, 22:19
hm wiecie ... moja znajoma urodzila dziecie przez cesarke ( rozszczep podniebienia taki konkretny malutki mial ) i gdy mial dwa miesiace zaszla w ciaze z drugim ... tak wiec da sie ... ztym ze ryzyko ... hm ... ja bym wolala poczekac ;) ale drugi ok ... urodzil sie w 8mym mies . tez przez cc .

Drapi
02-10-2011, 22:30
ale mnie zalamalyscie;/
;(

barbara_kawka
02-10-2011, 22:51
drapi kochanie !! nic sie nie zalamuj ;) przeciez cesarke tez sie przezywa .. dasz rade ;) wszystko z glowa aby dzieciaczki zdrowe i bedzie git ;)

Drapi
02-10-2011, 22:57
taak tylko ze chcialam 3 jeden po drugim i teraz nic z tego i w dodatku tylko 3 razy mozna a jak bede chciala wiecej?? :(;(;(;( to juz nie bede mogla :( nie moge inaczej rodzic , tylko przez cesarke :)

NiCoLa
13-10-2011, 13:34
A u nas znowu źle :( Mam anemię, a do tego bardzo dużo piasku w moczu i ślady białka :( Znowu stos tabletek, witamin i dieta :(

zyza
13-10-2011, 13:43
A u nas znowu źle :( Mam anemię, a do tego bardzo dużo piasku w moczu i ślady białka :( Znowu stos tabletek, witamin i dieta :(
moze nie mialam az takich problemow ale tez od 28 tygodnia mialam diete 'o zgrozo!' bedzie dobrze Nicola :) wszystko dla maluszka :*

NiCoLa
13-10-2011, 13:47
Pewnie, że tak i zrobie dla Julki wszystko! Tylko ciągle są jakieś zmartwienia :( Chciałabym już mieć to wszystko za sobą i móc Małą przytulić do siebie.

DiamondShine
13-10-2011, 14:59
ja tez w ciazy mialam anemie i co najgorsze pod koniec ciazy wkradła się jakas do mnie bakteri :( mialam antybiotyk i zalecenie bylo antybiotyk dac mi przy porodzie ... juz nie pamietam jaka to bakteria ale baardzo grozna . ze dziecko by moglo sie urodzic chore na sepce albo zapalenie pluc:(:( ale wszystko potoczylo sie dobrze... bralam antybiotyk. pod stala opieka lekarzy bylam i antybiotyk przy cesarce tez dostalam .

zyza
13-10-2011, 15:22
Diamond bardzo grozna bakteria?? no grozna jest ale wiesz ze 1/3 kobiet ją ma? wystarczy badanie zrobic na posiew troche przed porodem i wiadomo... polowa nie wie ze ją posiada bo lekarze nie mowia o tych badaniach... ale to nie jest w dzisiejszych czasach grozne bo maja antybiotyk jak jestes na + z tą bakteria... no i niebezpieczniejsza ona jest przy cesarce... ale nie strasz dziewczyn wystarczy ze w 34 tyg. poprosza o badanie na posiew a potem przy przyjeciu do szpitala powiedza ze maja wynik pozytywny...

DiamondShine
13-10-2011, 15:33
mnie lekarz tak wystraszyl , ze przez caly wieczor lezalam i plakalam ze starchu i tylko modlilam sie zeby wszystko dobrze bylo. nie chce nikogo straszyć.

KasiaZbroińska
13-10-2011, 19:37
Też miałam tą bakterię ;) I na prawdę nie ma co się martwić. Groźna to ona była 50 lat temu...
Ja już 38 tydzień..... Coraz bliżej...

zyza
13-10-2011, 19:53
dokladnie Kasia ma racje... ewentualnie dluzej posiedzi sie o dzien w szpitalu ze wzgledu na podawanie dziecku antybiotyku :) przynajmniej ja tak mialam
:)

DiamondShine
14-10-2011, 11:57
Kasia to teraz tylko czekać kiedy nastąpi ten dzien hihi a ja dopiero co chodziłam z brzuszkiem a teraz zęby malemu idą hehe ;)

zyza
21-10-2011, 10:34
wrzuce wam cos :)
usmialam sie :)

*Zaczęło się tak:* tata przez całe popołudnie coś tam w kuchni pichcił. Chińszczyzna to jego danie popisowe. Mama zapaliła świece – wiadomo, żeby zrobić nastrój. Puścili sobie fajną muzyczkę, zjedli i... dalej to ja już niestety nie wiem, co było, bo musiałem walczyć o „swój kawałek podłogi”. Zrobiło się strasznie ciasno, co sekundę dokwaterowywali nam trzy tysiące nowych plemników. Normalnie nie było czym oddychać! Na dodatek każdy się wiercił. Atmosfera robiła się coraz bardziej gorąca. Nie pamiętam, kto krzyknął „naprzód!”. Ruszyliśmy...

*1. miesiąc - wielki wyścig*
Wystrzeliliśmy jak z procy. To była prawdziwa walka na śmierć i życie. Musiałem pokonać prawie półmetrowe, zwinięte nasieniowody. Potem cewka moczowa, a dalej... Kochani, dalej to był inny świat. Pochwa, macica, jajowody. Lecieliśmy wszyscy na złamanie karku. Peleton wciąż przyspieszał. Najsłabsi odpadali. Na ostatniej prostej z 400 milionów zostało nas tylko kilka tysięcy, większość wyczerpana. I wtedy ją ujrzałem: gigantyczną kulę o średnicy 0,2 milimetra. Komórka jajowa. Piękna. Nie miałem wątpliwości – przede mną meta. Nie było łatwo się do niej dostać. Resztką sił odpaliłem swoją enzymatyczną piłę łańcuchową, rozciąłem otoczkę i wcisnąłem się do środka. Ha! Wszyscy próbowali, ale udało się właśnie mnie. Drugiego miejsca nie przyznano, bo w tej konkurencji zwycięzca bierze wszystko! Wyścig był naprawdę morderczy, po drodze zgubiłem mój ogonek, ale coś mi mówi, że było warto...

*2. miesiąc - jak samotna rybka*
Wiecie co? Nie jestem już przystojnym plemnikiem. Przypominam galaretkę. Albo kijankę. Czy może rybkę? Dziś, bo jutro mogę przypominać coś całkiem innego. Wszystko zmienia się z sekundy na sekundę. Wyrosły mi ramionka i nóżki z paluszkami. Po bokach głowy mam dwie ciemne plamki i dwie dziurki. To chyba będą oczy i uszy. Nie chwaląc się, mam już kilka osiągnięć. Udało mi się odczepić od ściany macicy i znów mogę się poruszać. Wprawdzie nie tak szybko jak we wczesnej młodości, ale jest nieźle. Próbuję otwierać buzię (choć na razie nie jestem w tym mistrzem). Za to wczoraj dokonałem wiekopomnego odkrycia: mam serduszko! Malutkie jak ziarenko maku, a bije jak oszalałe. Prawdziwa rewolucja dzieje się w środku mojego ciała. Mam kręgosłup i żebra grubości włosa. Rosną mi płuca, wątroba, nerki, mózg. Wszystko naraz. To strasznie męczące. Najgorsze, że odwalam całą robotę i nie mogę nawet liczyć na pomoc. Zresztą, czy ktoś w ogóle wie o moim istnieniu? Hej, hej! To ja! Tu jestem!

*3. miesiąc - tato, mamo, to ja!*
Mama już wie. Postarałem się o to. Wykorzystałem cały wachlarz możliwości: mdłości, huśtawkę nastrojów, senność, wrażliwość na zapachy, trądzik, zachcianki... W końcu cel uświęca środki, prawda? OK, może trochę przesadziłem, ale trzeba dziewczynę przywołać do porządku. W końcu będzie moją mamą. Musi o siebie dbać. Moja strategia przyniosła efekty. Mama już nie pali i dużo wypoczywa. Przestała wysiadywać po nocach przed komputerem. Ulżyło mi. Godzinami byłem ściśnięty jak sardynka. Kobieto! Ja mam już prawie sześć centymetrów i potrzebuję przestrzeni! Zaczynam przypominać człowieka. Mam już wszystko, co trzeba. Nawet powieki i paznokcie. Tylko głowa jakaś taka za duża. Za to twarz – poezja. Wyraźna szczęka, podbródek, całkiem fajna górna warga. Nosa jeszcze brak, są tylko dziurki. Ale ze mnie przystojniak. Mama jeszcze nie wie, ale wam zdradzę już ten sekret: jestem chłopcem. Wyrosły mi jądra i malutki penis (co jak co, ale ten to na pewno jeszcze urośnie!).

*4. miesiąc - zaczynam trening*
Powoli oswajam się z sytuacją. Mam tu ciepło i cicho. Miejsca sporo, więc fikam, ile mogę. I zacząłem ssać palec. Drobiazg, a cieszy. Czasem łyknę sobie trochę tego płynu, w którym pływam. Słodki. No więc piję, siusiam... i tak to się kręci. Cały pokryłem się miękkim meszkiem. Mam brwi. A jak za długo kopię, to zaczynam się pocić. Dziwne, nie? Przerzucam się wtedy na spokojne ćwiczenia oddechowe. Człowiek nigdy nie wie, co może się w życiu przydać. A propos ćwiczeń. Nauczyłem się wydymać policzki i marszczyć czoło. Czuję, że w robieniu min jestem bezkonkurencyjny. I mam taki śmieszny, zadarty nosek. Martwi mnie tylko, że staję się coraz bardziej wrażliwy. Wystarczy najlżejsze muśnięcie pępowiny, a cały aż staję na baczność. Takie przygody zakłócają mi drzemkę, a dopiero odkryłem jej uroki. Domyślam się, skąd ta nadwrażliwość. Co minutę w mózgu tworzy mi się aż 250 tysięcy nowych komórek nerwowych. Coraz wyraźniej dociera do mnie, jaki jestem unikalny. Jedyny na świecie. Mam już nawet linie papilarne. Tylko czy komuś potrzebne są moje odciski palców?

*5. miesiąc - kopię, kopię!*
Udało mi się nawiązać kontakt z mamą! Hura! Zaczynałem już wątpić, że to możliwe. Kopałem, kopałem i nic. Aż któregoś dnia źle wyliczyłem zakręt i z całym impetem moich 30 deko uderzyłem w ścianę macicy. I wtedy mama... poklepała się w to miejsce. Odpuknąłem jej. A ona się rozpłakała! Normalnie mnie zamurowało. Ach, te kobiety... Od tamtej pory coś się między nami zmieniło. Zaczęła do mnie mówić! Nazywa mnie swoim Groszkiem. Często mnie głaszcze. A ja to uwielbiam! Do tej pory słyszałem tylko bulgotania z brzucha mamy. Teraz stopniowo zaczyna do mnie docierać coraz więcej dźwięków. Najmilszy jest głos mamy. Taki ciepły... Słów wprawdzie jeszcze nie rozumiem, ale wyczuwam, kiedy mówi do mnie, a kiedy do taty. Nie znoszę, jak się kłócą. Oboje wtedy krzyczą. Najchętniej gdzieś bym się schował, ale gdzie? Kulę się w sobie i czekam, aż im przejdzie. Na szczęście zawsze się godzą. A jak się przytulają, to robi mi się tak błogo jak w niebie. Wczoraj byliśmy wszyscy u miłego pana doktora. Zdaje się, że próbowali mnie podejrzeć.

*6. miesiąc - ups, był wypadek*
Nie spodziewałem się takich przeżyć. Jakiś czas temu zacząłem obrastać w tłuszczyk. Ważyłem już prawie kilogram. Nauczyłem się robić nóżkami rowerek i trącać pępowinę. Czułem się pewnie i to chyba uśpiło moją czujność... Mama wymyśliła malowanie pokoju „dla dzidziusia”. To się chyba nazywa syndrom wicia gniazda czy jakoś tak. Wszystko byłoby dobrze, gdyby pozwoliła wykazać się tacie. Ale ona oczywiście sama musiała wszystkiego dopilnować. Weszła na drabinę, poślizgnęła się i spadła. A ja razem z nią. Nieźle mną huknęło. Na moment mnie zamroczyło. Potem zrobiło mi się zimno i nie mogłem się poruszać. Tata od razu zawiózł nas do szpitala. Po drodze złamał chyba wszystkie przepisy. Szkoda mi ich było. Mało nie oszaleli z rozpaczy. Na szczęście w porę trafiliśmy w fachowe ręce. Uff... Wszystko dobrze się skończyło. Teraz mama musi się oszczędzać. Chyba się nieźle wystraszyła, bo ciągle leżymy na kanapie i gadamy przez telefon. To znaczy ona gada, a ja słucham. Tylko dzisiaj zrelacjonowała naszą przygodę dwanaście razy. Ostatecznie wolę jednak to niż sporty ekstremalne. Aha! Z nowości: już dwa razy dostałem czkawki.

*7. miesiąc - zatańcz ze mną...*
W końcu udało mi się otworzyć oczy. Wprawdzie wokół półmrok i widoki mizerne, ale mruganie bardzo mi się podoba. Przy okazji okazało się, że mam całkiem fajne rzęsy. Od czasu do czasu razi mnie silne światło. Obliczyłem, że ważę około 1300 gramów. Od czubka głowy do stóp mam 40 centymetrów. Tyle że nie mogę się już wyprostować. O fikaniu koziołków można zapomnieć. Jedyny sport, jaki uprawiam, to przeciąganie się. Też niezłe. ň propos przyjemności. Uwielbiamy sobie z mamą dogadzać. Lubię ciepłą kąpiel i muzykę. Nie, nie poważną. Mama próbowała mnie namówić na Mozarta. Nie wiedziałem, co jest grane: przecież zawsze słuchała rocka! Na szczęście długo nie wytrzymała. Teraz słuchamy dużo spokojnych, optymistycznych kawałków. Albo nawet tańczymy. Ach, co to musi być za kobieta! Oddałbym pół pępowiny za to, żeby choć przez chwilę ją zobaczyć. Czasami mi się śni, że się do niej przytulam, tak z zewnątrz. I jest mi wtedy tak dobrze...

*8. miesiąc - jestem wielki!*
Uff, co za ciasnota. Przekręciłem się głową w dół i teraz nie mogę się ruszyć ani w tę, ani w tę. Muszę wyglądać dziwnie. Ręce i nogi skrzyżowane, kolana pod brodą, a broda przyciśnięta do klatki piersiowej. Coraz mniej mi się to podoba.
Na dodatek ktoś cały czas do mnie puka. Proszę państwa! Ja wszystko rozumiem. Każdy chce dotknąć brzucha na szczęście. Ale co byście powiedzieli, gdyby ktoś wam cały czas tak walił w ściany? Postanowiłem ignorować te zaczepki. Udaję, że mnie nie ma. No, chyba że to mama albo tata. Ich puknięcia rozpoznaję od razu. Śmieszy mnie, jak tata łapie mnie za kolano i podekscytowany wykrzykuje: „Łokieć! Łokieć!”. Szczerze wam powiem, że jest już za co złapać. Zrobiłem się pulchny (codziennie przybieram 10 gramów), a tu i tam pojawiły się nawet małe dołeczki. Skóra też coraz ładniejsza. Cud, nie dziecko. Od czasu do czasu odzywa się we mnie taka jakaś tęsknota. Mam wrażenie, że coś mnie omija. Z czego mama się śmieje? Czego babcia nie może się doczekać? Dlaczego pan doktor próbował niedawno dotknąć mojej głowy?

*9. miesiąc - atakuję z główki*
Wkrótce wydarzy się coś wielkiego. Skąd to wiem? Po prostu czuję i już. Jestem coraz większy (ważę jakieś trzy kilo, mierzę 50 centymetrów) i myślę, że warunki, w jakich się muszę męczyć, to prawdziwy skandal. Mama też chyba w nie najlepszej formie. Głównie stęka. Też bym sobie postękał, ale nie umiem. Mam wrażenie, że czas stanął w miejscu. Nic nowego mi nie wyrasta. Nic się nie powiększa. Łykam, siusiam, śpię. Chociaż... właśnie coś się ruszyło. Ludzie! Woda mi ucieka! W czym będę pływał? Mama chyba doceniła powagę sytuacji. Dzwoni po tatę: „Kochanie, rodzimy!”. Nie ma sprawy, ze mną jak z dzieckiem. Możemy rodzić. Wszystko wokół zaczyna falować. Coraz częściej i coraz mocniej. Mój własny domek się wokół mnie zaciska, wypycha mnie, a ja nawet nie mam się czego przytrzymać. Ej, chwila, tylko bez takich numerów! Walczyć czy uciekać? Oczywiście, że walczyć! Tylko jak?! Czym?! Wiem, zaatakuję teraz z główki. Wezmę rozpęd i... aaaaaa!!! Jejku... Ale numer. Jak pragnę zdrowia! Zdaje się, że właśnie przyszedłem na świat.

souki2020
21-10-2011, 10:46
zajebiascze :)

DiamondShine
21-10-2011, 11:32
extra ;) kurcze chcialabym byc dalej w tym stanie ;)

wercia
21-10-2011, 12:59
DiamondShine to staraj sie o nastepne ;) Ja tez bym chciala ale musze odpuscic... Mamy podobna sytuacje ja tez bylam taka mloda jak zaszlam w ciaze :)

milenka_olsztyn
21-10-2011, 18:26
A my próbujemy próbujemy i nic nie wychodzi z tego....

Askar
21-10-2011, 20:08
Zyza świetny tekst :)
Ja już też bym chciała moje małe Bobo, ale niestety jeśli nie zaliczymy wpadki, to sobie chyba jeszcze trochę poczekam...

Milenka, próbujcie :) trzymam kciuki :)

DiamondShine
21-10-2011, 21:30
eee co Ty mi jeszcze 4 klasa zostala w szkole... mamy maly dom i gniezdzimy sie w jednym pokoju .. trzeba myslec zeby cos postawic bo tak dlugo nie pociągniemy.... nawet o koscielnym nie mysle tylko zeby kase uzbierac jakas malą działke z 10a i cos malutkiego swojego ladnego postawić.. chociaz rodzenstwo dla malucha by sie przydało... ale jeszcze nie teraz. moze jak ruszy sie z budową ;)kiedy to bedzie? ehhh

trendy77
21-10-2011, 21:34
A my próbujemy próbujemy i nic nie wychodzi z tego....

milenko rozumiem cie doskoale my juz 4 rok i dalej nic mam stwierdzone PCO wiec moge liczyc tylko na cud:placz:
a u ciebie co jest przyczyna?jesli mozna zapytac;)



zyza zarąbiste:skacze: :skacze: :skacze:

wercia
22-10-2011, 22:25
eee co Ty mi jeszcze 4 klasa zostala w szkole... mamy maly dom i gniezdzimy sie w jednym pokoju .. trzeba myslec zeby cos postawic bo tak dlugo nie pociągniemy.... nawet o koscielnym nie mysle tylko zeby kase uzbierac jakas malą działke z 10a i cos malutkiego swojego ladnego postawić.. chociaz rodzenstwo dla malucha by sie przydało... ale jeszcze nie teraz. moze jak ruszy sie z budową ;)kiedy to bedzie? ehhh





Myslisz ze ja tez mialam lekko:( nadal nie jest za fajnie. Wynajmowalismy ale duzo kasy szlo :( teraz jestesmy us iebie ale narazie tez jeden pokoj reszte musimy zrobic ;( dlatego tymbardziej na drugie nie ma szsns teraz ehh:(

milenka_olsztyn
23-10-2011, 16:51
trendy szczerze?? to jeszcze nie badałam się pod tym kątem...

trendy77
23-10-2011, 17:55
a długo sie staracie?

milenka_olsztyn
23-10-2011, 19:02
gdzieś tak 4-5 miesiecy ale nie robimy tego codziennie bo razem nie mieszkamy wiec to pewnie też dla tego:)

DiamondShine
23-10-2011, 19:30
dacei rade;*

trendy77
23-10-2011, 19:49
gdzieś tak 4-5 miesiecy ale nie robimy tego codziennie bo razem nie mieszkamy wiec to pewnie też dla tego:)
milenka bez badan to moge ci polecic na poczatek zebys spróbowała używac testów owulacyjych sa a allegro albo w aptekach wtedy mozesz idealnie trafic w dzien kiedy jajeczko sie uwalnia i chłopa wtedy porzadnie trzeba wziasc w obroty:skacze:

milenka_olsztyn
24-10-2011, 07:58
hehe właśnie o tym myślałam :D

KasiaZbroińska
25-10-2011, 13:12
Też mam PCO... i 6 dni do porodu :)
Też przeplakałam wiele nocy, że nie mogę mieć dzidziusia.... I szczerze współczuję bo wiem co przeżywacie, aż mi się ryczeć chce jak to piszę. Ale wiem, że marzenia się spełniaja ;)
U mnie skumulowało się kilka rzeczy.
Zawsze nie piłam alkoholu "bo chce zajsc w ciażę". a to był czas karnawału, totalnie wyluzowałam, imprezowałam... to raz. Dwa- tak tańcowałam że poskręcałam kostki i jak się kochaliśmy to tylko z nogami w górze;) (zanim poskręcałam te kostki tak nawet gin zalecał;) ). i po trzecie założyłam się z mężem, przegrał zakald i przez miesiąc nie mógł tknąć alko ;) Wiec skumulowalo sie parę rzeczy i jest w brzuszku Filipek :)

A najśmieszniejsze jest to, że NIGDY nie zaznaczałam kiedy mam miesiączkę... nigdy... Raz zaznaczyłam (styczeń- jako postanowienie noworoczne pełna kontrola) i to była moja ostatnia miesiączka... :)

Teraz zostało kilka dni do porodu. Boje się, ale wiem, że już niedługo będę go mogła ukochać... A to chyba silniejsze.

DiamondShine
25-10-2011, 13:38
Kasia trzymam kciuki za dobre rozwiązanie i za zdrowego Dziudziusia ;*

NiCoLa
25-10-2011, 13:49
Ja też trzymam kciuki :) i też chciałabym już przytulić moje Maleństwo, ale zostało nam jeszcze trochę...

trendy77
25-10-2011, 20:46
kasiu szczesciwego rozwiazania:przytul:na pewno wszystko bedzie dobrze:ok:

my z małżem juz 3 lata walczymy i narazie bez skutecznie moze kiedys sie uda .....
a w poniedziałek też sie rozluźnię bo kończę''30he''a do tej pory tez stroniłam od %:P

nanami7
25-10-2011, 22:10
Ja mam jeden jajnik policystyczny niby, ale lekarka mówiła, że nie ma się co na zapas przejmować :) więc się nie przejmuję. Przyjdzie czas...

Trendy, na Was też przyjdzie czas :*

Kasiu, szczęśliwego rozwiązania :)

KasiaZbroińska
26-10-2011, 11:32
Dziękuję Kochani! Może to dziś... ??? eh...

I za Was również trzymam kciuki!

barbara_kawka
31-10-2011, 21:45
z tego co widzialam na FB to nasza Kasia Z . ma juz przy sobie swoje słodkie malenstwo ;)

takze Kasiu : WSZYSTKIEGO NAJ DLA CIEBIE I BOBASKA ;) :kwiatek::kwiatek::kwiatek:

rudzia1985
31-10-2011, 23:48
Moje Gratulacje dla szczesliwej mamy :) :kwiatek:

zyza
01-11-2011, 09:01
Kasiu gratulacje :)
:skacze::skacze::skacze::skacze:

nanami7
01-11-2011, 10:03
Kasiu gratulacje dla Ciebie i tatuska :) :*

NiCoLa
01-11-2011, 10:04
Kasiu gratuluję :) dużo zdrówka dla Was :kwiatek:

dizzzy_girl
01-11-2011, 19:23
Ja również gratuluję i życzę zdrówka mamusi i dzidzi :)

wercia
01-11-2011, 20:54
Kasia GRATULUJE trzymajcie sie mocno i ucaluj maluszka :*:*:* :kwiatek::kwiatek::kwiatek::kwiatek::kwiatek:

gosia666
01-11-2011, 21:32
Gratuluje rowniez :)

katarynka89
01-11-2011, 22:15
gdzieś tak 4-5 miesiecy ale nie robimy tego codziennie bo razem nie mieszkamy wiec to pewnie też dla tego:)
kochana nie martw się My o Synka staraliśmy się 1.5 roku :) dopiero gdy stwierdziłam że może za wcześnie , że mieszkanie, praca itd. I co najlepsze wspólnie doszliśmy do wniosku że jak będzie to będzie nie ma się co śpieszyć to tak za 3 miesiące nie dostałam miesiączki :D Lekarze często mówią że im większe parcie na ciążę tym mniejsze szanse :/ Glowa do góry i włączcie spokój :D


Kasiu moje gratulacje :D Teraz piękny czas przed Wami :D

Sweet-ka
02-11-2011, 00:06
Kasieńko wielkie gratki kochana, całusy dla Ciebie i dzidzi :)

sztynka
02-11-2011, 14:36
Kasiu czekamy na Ciebie i maluszka, gratulacje :love:

Emilia B.
02-11-2011, 14:44
ode mnie również wielkie gratulacje dla świeżo upieczonych rodziców :kwiatek:

trendy77
02-11-2011, 18:17
Kasiu od e mnie równiez gratulacje :przytul:
ehhh ta sobie pomyslałam twoje maleństwo 31 października sie urodziło a ja w tym samym dniu konczyłam 30 lat:]

Czarnulka1523
02-11-2011, 19:01
gratulacje......

co do ciąży to stres i mysli w głowie że się chce to zmniejsza bardzo mozliwość zajścia

my stwierdziliśmy że chcemy ale nie było presji półtorej roku sie staraliśmy i teraz tylko czekamy...i zastanawiam sie co jeszcze musze zakupić

KasiaZbroińska
02-11-2011, 21:58
Kochane my już w domku :) Dzidziuś punktualny, urodził się tak jak mial się urodzić czyli 31 października o 4.25 :) Więc po mamusi życie rozpoczął wedlug kalendarza. Jak się troszke ogarnę wstawię fotki :)
Maluszek długi, bo 58cm no ale wagowo jeszcze na "3" z przodu sie załapał ;) dokladnie 3980:)

rudzia1985
02-11-2011, 22:03
Oooo to chlop jak dab :)
Super, niech zdrowo sie chowa :)

trendy77
02-11-2011, 22:25
Kasiu a imię juz wybrane:)?

Czarnulka1523
02-11-2011, 22:46
to faktycznie chop jak dąb..... a jak poród wogóle.....??

Emilia B.
03-11-2011, 08:56
no Kasiu to kawał mężczyzny :)
Czarnulka a ty na kiedy termin??

NiCoLa
03-11-2011, 09:51
Faktycznie kawał mężczyzny :) no i czekamy na fotki nowego członka forum :)

DiamondShine
03-11-2011, 22:29
Kasiua gratulacje ! najwazniejsze aby zdrowy byl ;* wlasnie jak porod...

mi niestety nie byl dany naturalny porod a bardzo chcialam, i bylam nastawiony na naturalny... :(

wercia
03-11-2011, 23:44
Kasia ale duzy kurcze :) czekamy na fotki :) Moja malutka miala tylko 1800 :( urodzilam w 32tygodniu z niewiadomych przyczyn :( skarzylam sie na bol brzucha, poszlam do ginekologa powiedzieli mi ze (a i dali jakies tabletki) jesli mi nie przejdzie za tydzien czasu po tych tabletkach to bede musiala isc na podtrzymanie... Bylam u lekarza we wtorek a w czwartek urodzilam :( wody mi poszly ehh... Bez znieczulenia nic nacinali mnie zywcem eh ;( ale chce miec kiedys jeszcze jedno ;)

KasiaZbroińska
04-11-2011, 09:40
Kochana to Ty na zywca rodziłaś 1800 a ja to 4 kilowe cudo;)
Na imię ma Filip:)
30go o 21.25 zaczęły odchodzić mi wody. Do szpitala w zielonej górze mam okolo 45 min drogi, o 23 bylismy na miejscu, nie spieszyłam się bo skurczów nie było. Wszystko na spokojnie. o północy zaczął mnie pobolewać brzuch jak na miesiączkę tylko "trochę" mocniej. o 1.00 polożna mowi do mojego męża, że tu dopiero 1cm rozwarcia, ze mogę rodzic o 8 albo i o 14. no to ja mówię jedź do Gubina, wyśpij się, rano przyjedziesz. Kiedy moj maz był w drodze do domu zaczełam mieć skurcze co piec minut. No ale ok. Leżę na tym łóżku, kwękam stękam... babka przychodzi do ponownego badania a mi z 3 cm rozwarcia w ciągu 15 minut zrobiło się 8 cm ;) Więc mówię dzwonię do męża, a babka że teraz to juz nie ma po co, heheh. trzecia faza porodu trwała 35 minut, ale cały poród krótko bo urodziłam o 4.25. więc od tych bolesnych skurczy 4 godzinki. Bardzo mało mnie nacięli ponoć jak na 4 kg. Rodziłam bez znieczulenia, bo nie było anestezjologa. pokrzyczałam trochę i wyszło;) Bolalo jak cholera. pewnie jakbym wiedziała to bym chciała cesarke;) Potem łożysko, szycie...
W efekcie mój maz poród przespał. Nie dzwoniłam do niego jak urodziłam bo on był bardzo zmeczony, na drodze cholerna mgła i sarny a na pewno by do mnie przyjechał. Więc wysłałam mu tylko mms-a ze zdjęciem maluszka. jak odczyta to znaczy ze nie śpi, jak nie odczyta to sie przynajmniej wyśpi ;) Zobaczył go o 7 rano i myslał że mu się to sni ;)
gdyby któraś z Was miała kiedyś rodzic w ZG- nie bać się! Personel rewelacyjny, złote połozne i cudowni lekarze. Każdy podchodził do mnie jak do siostry, przyjaciółki a nie jak do pacjentki. tak sie przynajmniej czułam.

DiamondShine
04-11-2011, 09:44
Kasiula nie wiem czemu ale az mi swieczki w oczach stanely hihi :) taki Mały Szkrab a tyle szczescia daje :* duzo zdrowka dla Maluszka i dla Ciebie oczywiscie ;*;*

Chanti25
04-11-2011, 22:38
Gratuluje Kasiu :* i taki duzy Bobasek :D
A ja znowu zapisuje się tu do Was bo znowu jestem w dwupaku ;P
Na 14.06.2012 mam termin... ;)

nanami7
04-11-2011, 22:51
super super :D gratuluje Martusia po raz drugi:*

Askar
04-11-2011, 23:21
Kasiu, GRATULUJĘ! Filip naprawdę rosły chłop ;) Cieszę się razem z Tobą :*
(wstawiaj zdjęcia czym prędzej) :)

Chanti, super! Czekamy na szczęśliwe rozwiązanie :*

rudzia1985
04-11-2011, 23:44
Marta Gratulacje :)
Pamietam jak cieszylas sie z pierwszego malenstwa a teraz juz drugie za pasem...Pieknie :)

KasiaZbroińska
05-11-2011, 13:18
Dzięki bardzo :)
Fotki obiecuję wstawić, na razie nie mam do tego głowy ;)

Tasiemko gratuluję! :)

DiamondShine
05-11-2011, 14:03
Chanti gratulacje ;*

zyza
05-11-2011, 14:20
Chaaaaantusiaaaaaaaaa ale fajnieeeee :) moze tym razem bedzie panienka sliczna jak mamusia? hehehehehe zeby zdrowo roslo! :kwiatek:

KasiaZbroińska
06-11-2011, 17:25
A oto ON! Fifi ♥ :)

NiCoLa
06-11-2011, 17:27
Chanti gratuluję :)
Kasiu śliczny ten Twój synek :) hehe rośnie kawaler dla mojej Julki :D

trendy77
06-11-2011, 17:29
kasiu cudny jest:love: :love: :love:

Chanti25 (http://forum.wzorki.info/members/74-chanti25.html) gratki:przytul:

ale wam zazdroszcze az sie łezka w oku kręci:placz:

milenka_olsztyn
06-11-2011, 18:47
Piękny Filipek:):)
Chanti moje gratulacje:)
Trendy... nie tylko tobie...

rudzia1985
06-11-2011, 19:55
Filipek chyba wiedzial, ze zdjecie bedzie robione to sie usmiechnal :)
Przystojniak !

DiamondShine
06-11-2011, 20:21
przepiekny Filipek :*:*:*

wercia
06-11-2011, 21:24
Sliczny Filipek:love::love:
Chanti GRATULUJE !! Jak samopoczucie????

nanami7
06-11-2011, 22:26
Kasiu ale masz slicznego synusia ! :)

Paulka
07-11-2011, 10:19
gratulacje dla chanti:D
Kasiu Tobie tez gratuluje, cudowny syneczek, jaki usmiechnety:D

asiekfr
07-11-2011, 22:49
kasia gratulacje ... uroczy maluszek
Chanti to w takim razie zaczynamy odliczac i czekamy :)
...i trzymam kciuki za wszystkie ,ktore chac ... uda sie ...musi :)

barbara_kawka
08-11-2011, 00:40
aaaaa CHANTIII!!!!! moje gratulacje kochana!!!

Emilia B.
08-11-2011, 07:46
Filipek jest boski :love: nie sposób się nie zakochać :)
Chanti gratulacje! :ok:

kath82
08-11-2011, 09:05
Śliczne, małe cudeńko gratuluję:*.
Chanti powodzenia i gratuluję:przytul:. Trzymam kciuki:*.

dzikakura
08-11-2011, 23:18
Kasiu gratulacje!!!!:ok:piekny Filipek, niech sie zdrowo chowa:)

Chanti no prosze, prosze, swietna nowina:ok:

Czarnulka1523
11-11-2011, 22:19
chanti to gratuluje


ja mam termin na 21 grudnia ale ostatnio lekarz stwierdził że może szybciej się pojawi bo jest duża i ma coraz mniej miejsca.... ale zobaczymy ważne żeby posiedziała sobie do 37 tyg

Sweet-ka
12-11-2011, 12:05
Chanti ale nowinka! Gratki kochana, dużo zdróweczka Ci życzę i dzidzi:) Koniecznie pisz jak się czujesz i dzidziuś jak rośnie :)

Czarnula to jaki prezent bedzie na swieta :)

tanulka
16-11-2011, 11:41
No to i ja się pochwalę:) Będę mamą po raz drugi... to już prawie 5-ty miesiąc. 18 listopada będę wiedziała czy to upragniony synek...czy może druga córeczka:)

Emilia B.
16-11-2011, 11:44
ooo tanulka gratki!! :kwiatek:

tanulka
16-11-2011, 12:04
Dziękuję bardzo:) Między innymi też dlatego długo do Was nie zaglądałam, bo początek ciąży był dla mnie straszny. Zasłabnięcia, wieczne obściskiwanie toalety, migreny, zmiany nastroju. Mówią że to na chłopca heeh... okaże się w piątek:)

NiCoLa
16-11-2011, 15:24
Gratuluję :)
My zapisaliśmy się do szkoły rodzenia :) w zeszłym tygodniu mieliśmy spotkanie organizacyjne, a jutro pierwsze zajęcia. No i w czwartek kolejne usg :) W ogóle wszyscy mówią że dziecko teraz już powinno się mniej ruszać, a moje Maleństwo szaleje jak nie wiem. I czasami to już aż nie mam siły, bo teraz kopniaczki są już trochę bolesne :(

tanulka
18-11-2011, 17:06
Byłam dzisiaj z mężem na USG... no i będziemy mieli drugą córeczkę:) :)
(wszyscy są zszokowani bo myśleli, że będzie chłopak... a tu niespodzianka:) )

barbara_kawka
18-11-2011, 21:48
nie wazne co ;) wazne zeby bylo wsio ok ;) ale to pewnie wiesz :)

Anna Gorońska
18-11-2011, 22:54
Tanulka pierwsze co to gratulacje... ah dziewczynki maja swoj urok :)

tanulka
19-11-2011, 10:02
Pewnie, że mają hihi:) Już sobie wyobrażam jak kupuję dwie takie same sukieneczki tylko jedną dużą a drugą małą :) będzie pięknie!! Ja mam brata i nie wiem co to znaczy mieć siostrę, ale zawsze wydawało mi się to być świetne...mieć w domu przyjaciółkę :)

nanami7
19-11-2011, 10:05
Tanulka -> moje gratulacje :)

milenka_olsztyn
20-11-2011, 19:24
I ja gratuluję:) tylko błagam nie ubieraj ich tak samo.. :D

zyza
20-11-2011, 21:09
to chyba nie ma najmniejszego znaczenia Milenka, to sa jej córki :)

Gratki dziewczyny zafasolkowane :) ale rosniemy w potege liczebna :P

heh ja sie dowiedzialam ze w tym roku bede podwojna ciocią :) przyszywana i prawdziwą :) Adus bedzie mial kuzynostwo i kolege/kolezanke :) na razie za wczesnie na płeć :)

sylwia36
21-11-2011, 07:14
Tanulka:*gratuluję.Sama mam dwie córeczki,jedna już pełnoletnia,druga 3 letnia i powiem Ci,że to cudowne :love::love: a u Ciebie będzie niewielka różnica wieku....super:soczek:jeszcze raz gratuluję i powodzenia:):):)

asiekfr
22-11-2011, 16:40
tanulka super gratulacje! fajnie dwie smerfetki!

ilonkjapazurek
23-11-2011, 21:02
Chantunia, jestes prezesowa, gdyz jestes w ciazy najbardziej zaawansowanej :) No i mozesz nas instruowac co i jak :))

dobra :D dopisuje sie i jak jako ciezarowkowy inkubator :)

chcialam Wam dzisiaj powiedziec a raczej przekazac swoje rozwazania na temat piersi kobiety w ciazy. Mianowicie... Moje juz przypominaja te, ktore posiada mlekodajna krowa... sa pelne (mmmm mis ma za co zlapac :D:D), ciezkie (chodze bez stanika) i bardzo wrazliwe na dotyk (ale to takie podniecajace).
Jesli po ciazy a w zasadzie po karmieniu straca swoj urok to polecam ujedrnianie piersi :) prosty i szybki zabieg ;D a pozniej stercza jak piorunem walniete :D
dzisiaj zrobilam rowniez 2 test. ale mam slodkie rozowe krechy :D:D
aaa pokaze Wam wczorajszy :)
http://images45.fotosik.pl/250/97e85292a3010451med.jpg (http://www.fotosik.pl)
a co u Was, ciezarowki?
Pamietam swoje i zaluje ze sie nie radowalam(nie dziwne w moim wieku) ale gdy teraz patrze na mojego 9cio miesiecznego NAJUKOCHANSZEGO babla bylabym w stanie zabic gdyby ktos mu krzywde zobil. a testu nie mam ani zdjecia ani nic ale jak spojzalam lezka w oku mi sie zakrecila zazdroszcze tego stanu bo jesli kobieta potrafi to da sie zyc pelnia szczescia najpeikniejszy okres !:*

nanami7
23-11-2011, 22:09
Izka wedlug psychologow itede ubieranie dzieci krzywdzi :P, nie pytaj dlaczego :)

ale fakt - to rodzicow indywidualna sprawa.

Czarnulka1523
24-11-2011, 21:41
no to muszę się pochwalić.... moja córusia wyszła sobie szybciej.... i już jest w domu.... Nikola mam 51cm ważyła 2880g. niestety po jednej dobie w szpitalu spadła jej waga bo nie miała siły ssać ale potem udało się ją podwyższyć. teraz jakoś dajemy rade coraz lepiej je... później zobaczymy ile przybrała jak będziemy miały wizytę u pediatry.

49055

49056

49057

49058

49059

tusia
24-11-2011, 22:13
gratulacje czarnulka masz sliczna córeczkę!!

trendy77
24-11-2011, 22:38
czarnulka gratulacje ślicznotka kolejna:kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: a imię juz wybrane?

rudzia1985
24-11-2011, 22:43
Swietna wiadomosc :) Gratulacje dla dzielnej mamy...Niech zdrowo sie chowa :kwiatek:

Emilia B.
25-11-2011, 06:32
Czarnulka gratulacje!! piękna córcia, no przesłodka po prostu kruszyna :love:

DiamondShine
25-11-2011, 16:00
czarnulka gratulacje!! sliczna corcia

Czarnulka1523
25-11-2011, 17:50
dzidzia ma na imie Nikola Klaudia... i jest oczkiem w głowie tatusia... mój mąż należy do bardzo uczuciowych ludzi to trzymajac ja na rekach pare razy musial sobie popłakać ze szczęścia.... teraz czekamy i obserwujemy zeby zszła ten żółtawy kolorek....

NiCoLa
26-11-2011, 20:14
Czarnulka gratuluję :) śliczna córcia! Zdrówka Wam życzę, no i dbajcie o siebie :)

dudejla
27-11-2011, 10:54
Ode mnie również dużo zdrowia i uśmiechu. Gratulacje dla rodziców:)!

szeryl23
27-11-2011, 12:29
To i ja się dopisuje 13 tydzień i jeszcze nie wiadomo cóż będzie ale to nie ważne :) oby zdrowe było:P
córka chciałaby brata nie wiem dlaczego ;)
Pozdrowionka:]

zyza
27-11-2011, 14:25
Nooooo jak was duzo :) Szeryl gratuluje :kwiatek:

milenka_olsztyn
27-11-2011, 16:58
Czarnulka piękna dziewczynka:) dużo zdrówka dla was :*
Szeryl moje gratulacje :)

weronisiaaa88s
13-01-2012, 12:38
No i ja dołączam do niesamowitej paczki ciężarówek ;] 8 tydz.

Narazie malenstwo ma 1,7cm ale nie pozwala mi za duzo jeść... Standardem jest serowa bułka i dużo, dużo wody... :huh:
ale i tak jestem przeszczesliwa!! :love:

Na dzień dzisiejszy kocham wypijac słomką sok z kiszonych ogórków, a wieczorami chodzi za mna monte...:tuptup:

Zaletą tez jest to ze rzucilam palenie, tak mnie odrzucalo ze szok i bez problemu z dnia na dzień :skacze:

50698 tu sie obrócił bobo pleckami i pupcią słodką ;D

tusia
13-01-2012, 12:40
szeryl, weronisiaaaaa gratuluje:kwiatek: rosnijcie zdrowo:D

nanami7
13-01-2012, 13:14
no Kobietki jakie super wieści :*
gratulacje

DiamondShine
13-01-2012, 16:02
weronosia moje gratulacje ;* cieszze sie razem z Toba :)

NiCoLa
13-01-2012, 16:36
Gratuluje wam laseczki :)

weronisiaaa88s
14-01-2012, 11:40
Nicola a Ty to sie chyba na dniach wysypujesz co?? ;] jak sie czójesz??

natalia268
14-01-2012, 12:07
i ja gratuluję :*:* cudowne wieści.. chwalcie się chwalcie ! :)

Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu

NiCoLa
14-01-2012, 20:41
No tak, dużo dni do porodu nie zostało :) Ale czuje się dobrze i pierwszy raz skurcze przepowiadające miałam w środę i cisza. Także cierpliwie czekamy, ale torba i wszystko już przygotowane :)

Natalia specjalnie dla Ciebie :skacze:
50756

50757

DiamondShine
14-01-2012, 20:44
Nicola jaki brzusio ;*:) to szczesliwego rozwiazania ja zycze ;* abys sie nie męczyła dlugo i zeby dzidzia zdrowa byla

Askar
14-01-2012, 22:58
Nicola, wyglądasz super!! Brzusio bosski :)
Mam nadzieję, że Bobo nie sprawi problemów przy porodzie :)

Reszcie Forumowiczek serdecznie gratuluję :*

weronisiaaa88s
15-01-2012, 10:40
Śliczny brzuszek i śliczna mamusia ^_^
Trzymam kciuki zzebyscie szybciutko wrociły zdrowe do domku :] :przytul:

Ps. Opisz nam jeszcze troche jak w tych ostatnich dniach, bardzo jestem ciekawa... :)

NiCoLa
15-01-2012, 16:46
W sumie nie czuje się jakoś inaczej w tych ostatnich dniach :) Mała wieczorami jak zawsze szaleje i nie daje spać :) hehe śmiejemy się, że wieczorami jest wściekła jak osa :D ale nie mogę się już doczekać tego dnia jak wezmę Ją na ręce i przytulę

nanami7
15-01-2012, 17:29
Nicola, ale ładnie wyglądasz i baaardzo młodziutko ;)

DiamondShine
15-01-2012, 18:06
to ja wam pokaze moj brzuszek jak bylam w ciazy ;) ciesze, sie ze robilam zdjecia. pamiatka na cale zycie. okropnie w ciazy wygladalam . pryszcze puchnelam z kazdej strony.

NiCoLa
22-01-2012, 21:29
Przedstawiam Wam Julkę :love: Urodziła się 20 stycznia 2012 o godzinie 12:48, ma 55 cm i waży 2940 :)

50961

50962

kobitka
22-01-2012, 21:39
aj gratuluje:*
sliczna corusia:)

takie malenkie to najslodze :)

DiamondShine
22-01-2012, 21:41
Nocola moje gratulacje!!!!! sliczna Julcia ;)

rudzia1985
22-01-2012, 21:46
Gratulacje Nicola :)
Niech sie teraz zdrowo chowa...

tusia
22-01-2012, 22:32
Nicola gratuluje:kwiatek: śliczna Julcia:love:

zyza
22-01-2012, 22:37
aaaaaaaa Nicola!!!! gratuluje serdecznie! witaj na świecie mała istotko! i witaj mamusiu wśród rozpakowanych! oooo a dopiero ja tak sie cieszyłam a u nas juz 16 miechów :P normalnie az mi łezka w oku sie pojawiła takie to wzruszające...
;(:kwiatek::kwiatek::kwiatek:

milenka_olsztyn
23-01-2012, 07:30
I ja gratuluję:) Dużo zdrówka dla was obu :)

samaron
23-01-2012, 08:39
Gratki Nicola - ależ jest piękna :)
Zdrówka życzę

Sweet-ka
23-01-2012, 09:57
Witaj Juleczko :)
Nicola witaj jako świeżo upieczona mamusia. Niech Ci ten przywilej przyniesie wiele radości i uśmiechu :)

nanami7
23-01-2012, 13:34
Gratulacje Nicola :)

rudzielec
23-01-2012, 13:51
witamyy malenstwo;] duzo zdrowka i samych radosci:kwiatek:

Askar
23-01-2012, 14:44
Nicola, gratuluję serdecznie! :kwiatek: Urocza kruszynka :love::love::love:

trendy77
23-01-2012, 18:42
nicola gratulacja slicznotka kolejna na forum niech sie chowa zdrowo buziaki od ciotek forumkowych:*

NiCoLa
23-01-2012, 19:41
Dziękujemy wszystkim :*
a czas niestety szybko leci...ja też pamiętam poczatki ciąży, a tu już Maleństwo na świecie :)

dizzzy_girl
24-01-2012, 10:12
Gratulacje! Córcia jak z obrazka :D

asiekfr
24-01-2012, 22:46
czarnulka ,gratulacje
weronisia super nowina ... zaczynamy odliczanie :)
Nicola rowniez gratulacje ,niech Julka rosnie zdrowiutka :) Kiedy ja na forum zalogujesz ?;)

karolinka0410
18-02-2012, 21:22
a no to i ja sie pochwalę bedę miała upragnionego dzidziusia jestem w 13 tygodniu ciąży :) brzuszek już lekko wystaje dzieciątko zdrowe oby tak do samego końca było termin mam na 30 sierpnia

DiamondShine
18-02-2012, 21:25
moje gratulacje Karolina ;*

dudejla
19-02-2012, 09:39
Ode mnie również gratulacje, zdrowia i cierpliwości w oczekiwaniu:)

rudzielec
19-02-2012, 15:27
ja tez gratuluje, oby wszystko było w jak najlepszym porządku:) tylko raczej wspolczuje z duzym brzuszkiem przez całe lato chodzić, to chyba musi byc lekko meczace w zaawansowanej ciazy, upały itd. ja rodzilam w marcu wiec nie wiem:)

nanami7
19-02-2012, 16:57
Gratki :) i czekamy na dalsze info :)

karolinka0410
19-02-2012, 17:28
dzięki dziewczyny :) w czwartek mam wizyte u gina jak nie zapomne pokarze wam mojego szkraba :)

milenka_olsztyn
19-02-2012, 17:56
I ja gratuluję :)

Askar
19-02-2012, 18:34
Karolinka, serdecznie gratuluję :) Dbaj o siebie, czekamy na foto :)

luska102
20-02-2012, 08:16
Ja tez gratuluje i powodzenia zycze:)

NiCoLa
20-02-2012, 19:14
I ja gratuluję :) Dbaj teraz o siebie i czekamy na kolejne wieści

sztynka
20-02-2012, 20:28
Nicola jaka śliczna córunia :love: Ja też chcę mieć córcię, jeśli się kiedyś zdecyduję, normalnie nie wyobrażam sobie inaczej :leze:
DiamondShine taka mała uwaga. Na tych fotkach wcale nie zauważyłam pryszczy, ani nic podobnego. Za to bardzo , ale to szalenie mi się podobasz w blondzie:wow: Teraz chyba masz jakąś rudość o ile pamiętam z bloga (podglądam systematycznie). W ogóle z czasów ciąży byłaś śliczna, myślę , że ten kolorek + fakt, że uwielbiam kobitki w ciąży (zazdroszczę) ;)
Karolinka gratuluję :skacze: Mam nadzieję, że będzie dziewczynka:leze: Opanujemy świat pazuromaniaczki :haha:

dzikakura
24-02-2012, 08:52
Nicola-sliczna ta Twoja juleczka:love:

karolinka-gratuluje, ja tez chodzilam w ciązy latem, da sie przezyc, naprawde. Moja Zosia urodzila sie w siperniu.

karolinka0410
24-02-2012, 19:08
witam moje panie :) po wczorajszej wizycie u lekarza czuje sie świetnie dzieciątko zdrowe a jak fikało wierciło sie podskakiwało normalnie super mogłabym na nia godzinami patrzeć :)na 90% dziewczynka.
a Oto i ona :)

Askar
24-02-2012, 20:09
Nooo, dziewczynka! Mam nadzieję, że prognozy się sprawdzą :) Jeszcze raz serdecznie Ci gratuluję! Cmoczki :*

karolinka0410
24-02-2012, 21:14
a dziękuję :) uważaj bo niedługo jak sie pojawię w pracy to nie będzie przejścia :PP hehe pozdrawiam

sztynka
25-02-2012, 19:57
Jupii Karolinka gratuluję, mamy kolejną forumowiczkę :skacze:

asiekfr
07-03-2012, 16:04
Karolinka gratulacje ... cos mi sie wydaje , jakby tak lekko do mamy podobna ;)

A ja tez mam wiadomosc dziewczyny :wstydek:
Pod koniec roku powiekszy nam sie rodzinka.Po raz drugi bede mamusia!:)

Nysza
07-03-2012, 16:10
asiekfr to gratuluje - super nowina !!!

natalia268
07-03-2012, 16:12
ooo super Kochana :skacze: :* zdawaj relacje !

DiamondShine
07-03-2012, 16:33
ja rowniez skladam gratulacje;*

rudzia1985
07-03-2012, 17:35
Brawo Aska, super nowinka :)
Zycze teraz corki by braciszek starszy mial ja na oku, gdy w przyszlosci bedzie interesowac sie chlopakami :P

samaron
07-03-2012, 17:39
Asiu - super wiadomość , gratuluję :*