Zobacz pełną wersję : Wyjatkowe dziewięć miesięcy czyli FORUMKOWY KLUB CIĄŻOWY ; )
Strony :
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
[
17]
18
19
20
21
milenka_olsztyn
30-10-2012, 10:38
Asiek to jest niesprawiedliwe!! ja tak się nie bawie... u mnie nawet jednego maluskiego skurcza nie ma... brzuch mi nie twardnieje ni nic. Jutro mam następną wizyte u lekarza.
No ale gratuluje cudnego mężczyzny :)
http://s36.photobucket.com/albums/e27/alecias_layouts/cat/congratulations-graphics/congrats-on-your-baby-boy.png
no to swietna nowina:D mamy nastepnego bobaska forumkowego, oj rodzina sie powieksza :D
Asiek cieszę się bardzo- imię super! Dużo zdrówka dla Gabrysia i Ciebie Asiu :*
Czekamy na fotki :)
Ja też gratuluję kochana:* dużo zdrówka dla Was:przytul:
Ewelina83
30-10-2012, 16:11
I ja gratuluje...dlugo ,oj dlugo mnie tu nie bylo....
asiad1990
30-10-2012, 16:25
Asiek gratulacje :))
a my z małym byliśmy u pediatry na patronażu. przybyło mu 750 g od dnia wypisu.
Dziekuje dziewczyny.:) My czekamy na pediatre i pozniej wracamy do domu.Zobaczymy jak bedzie wszystko wygladalo w domowym zaciszu:)
Milena twoja Sandra tez niebawem "zastuka",juz malutko ci zostalo.
milenka_olsztyn
31-10-2012, 08:53
Malutko ale coś się na nic nie zanosi....
To ja wstawiam nasze zdjęcie z wczoraj, literki nad łóżeczko małej (wiem krzywo poukładałam) i łóżeczko:)
Patrycja_92
31-10-2012, 12:39
Asia gratuluje, imie anielskie dla Twojego Szkrabka, charakterzasty będzie, bo Skorpion! jak ja :D buziaczki
Gabriel ,tutaj ma cale 24 gdz. :) i witam wszystkie ciocie forumowe :)615386153961540
milenka_olsztyn
31-10-2012, 13:33
ale cudny:)
Świetny chłopczyk! a jakie ma fajne włoski :) gratulacje Asiek :)
dizzzy_girl
31-10-2012, 13:57
Asiek gratulacje! Śliczny synuś :)
Ewelina83
31-10-2012, 14:28
cudny. Przystojny maly facecik:)
jaki przystojniak !!!!!!!!!!! ale bym wyprzytulała :) :) :)
rudzia1985
31-10-2012, 22:16
Gratulacje Asiu dla Ciebie i meza... :kwiatek:
Pieknego synka masz a na drugim zdjeciu z ta minka wyglada cudnie, nic tylko tulic i calowac bobasa :) Ksiaze z niego bedzie:)
dzikakura
01-11-2012, 09:31
jak mnie tu dawno nie byłooooooo, oo matko ąską się rozsypała i milenka za chwilę też, ale zmiany:ok::ok::ok::ok::ok:
gratulacje Asia, śliczny mały aniołeczek
Milenka, trzymam kciuki, sliczny brzuszek:przytul:
lirene21
02-11-2012, 13:27
Asiek gratuluje :)
ja dziś zaczełam 3 miesiąc :) we wt. ide na kolejną kontrol do gina, pewnie znowu dostanę całą siatkę leków :) ale mus to mus...
zastanawiam się czy to mozliwe zeby juz mi brzuch zaczal rosnać bo moje spodnie powoli robią sie ciasne... chyba jeszcze na to jest za wczesnie ??
milenka_olsztyn
02-11-2012, 14:21
Lirene wcale nie za wcześnie:) jak dla mnie to normalnie.
U mnie jak nic się nie działo tak dalej cisza....
Gratulacje dziewczyny! Cudownych synków macie, aż zazdroszczę:D, a za Milenkę trzymam mocno kciuki!! Oby bez problemowo i jak najszybciej!
lirene21
02-11-2012, 16:32
Milenka ufff... a juz myslalam ze zamienie sie w wielka kulke :D
nie wiem czy tak mialyscie ale czasem kluje mnie w podbrzuszu... boje sie o malenstwo :( czytam po roznych forach ze to najszybciej macica sie rozciaga ale sama juz nie wiem... nie jest to jakis okrony bol tylko takie delikatne klucie...
milenka_olsztyn
02-11-2012, 17:35
Ja jak nie urodze do 13 to oszaleje chyba...
Lirene takie bóle są normalne:) też miałam:) macica się rozciąga i nawet całą ciąże może tak pobolewać. Nie ma się czym martwić:)
rudzia1985
02-11-2012, 18:16
Rosnie brzuch, rozciaga sie macica i miednica, a takze biodra > musisz miec miejsce w sobie na noszenie dziecka :)
a na pocieszenie powiem wam ,ze po porodzie skurcze dalej trwaja ,tylko w odwrotna strone :D (macica sie kurczy)ale to juz nie istotny bol jak ma sie dziecko w ramionach
cierpliwosci Milena:glaszcze:
kasiulka81
02-11-2012, 21:46
Asiekfr - śliczny chłopczyk :D Gratulacje!!!!
rudzielec
03-11-2012, 10:17
asiek jaki ma zaroscik bujny:) przesłodki jest:) ucaluj od cioci:)
Asiek widać, że prawdziwy mężczyzna z niego z tym zarostem. Gratuluję, oby zdrówko dopisywało, bo imię anielskie, to i charakterek taki zostanie :D
Patrycja_92
06-11-2012, 13:34
Milenka coś zamilkła w temacie ciążowym, może juz czas? :)
eee byla dzis na forum, jak by urodzila to by sie pochwalila...
milenka_olsztyn
06-11-2012, 13:44
Pewno że bym się pochwaliła.... ale póki co nic z tego...
Patrycja_92
06-11-2012, 13:55
No wiem ze by sie pochwalila, ale mogła leżeć jeszcze w szpitalu ;)
w kazdym razie odwołuje zamieszanie ;)
trendy77
06-11-2012, 14:01
Asiu gratulacje Gabriel jest cudny:love:
Milenka to czekamy teraz na Sandrunie ale widać ze jej w brzucholku dobrze i sie na druga stronę nie wybiera:skacze:
milenka_olsztyn
06-11-2012, 14:05
Jutro z rana mam usg i wizyte wiec zobaczymy co tam u tego małego uparciucha
:)
lirene21
07-11-2012, 07:59
bylam wczoraj na wizycie http://e.pinger.pl/silly.gif jak pieknie moje dziecko juz sie rusza http://e.pinger.pl/silly.gif łapkami macha we wszystkie strony http://e.pinger.pl/smile.gif serce jak dzwon, ale za 3 tyg. niestety czeka mnie przeziernosc karkowa http://e.pinger.pl/ermm.gif nie wiem... waham sie nad tym badaniem. Musze jeszcze w tym tyg. pojechac do szpitala tam gdzie pracuje moja gin. to moze przeniose sie panstwowo http://e.pinger.pl/smile.gif
dzidzia1987
07-11-2012, 09:00
Asiu gratuluje pieknego syneczka i duzo dobrego dla Was zycze:)
jeszcze raz dziekuje dziewczyny za wszystkie cieple slowa . moja kruszyna spac nie daje po nocach,budzi sie co 3 gdz. ale jak spi ,to jest przeslodki 61805
teraz czekamy na reszte forumowych bobaskow.:skacze:
lirene nie zamartwiaj sie ,bedzie dobrze !
kasiulka81
07-11-2012, 10:25
Asiekfr - naprawdę boski ten Twój synuś :skacze:
milenka_olsztyn
07-11-2012, 10:32
Lirene chyba tą przezierność to wszyscy mają robioną... nie ma się co martwić:) ja poszłam w błogiej nieświadomości bo nie wiedziałam co to :D
Asiek synuś cudowny!!
Ja właśnie wróciłam od lekarza. Mała waży ok. 3700g, rozwarcie mam na palec i szyjkę skróconą do 0,5cm. Się śmieliśmy że teraz tylko siedzieć i czekać na cud:) 13 mam jechać do szpitala na KTG jak nic się wcześniej nie ruszy.
Patrycja_92
07-11-2012, 16:37
Milenka Ciebie to chyba już godziny dzielą od porodu :D Twoja Mała też będzie skorpion, charakterek będzia miała:)
milenka_olsztyn
07-11-2012, 18:29
Patrycja godziny to raczej nie :) bardziej dni:) Ale charakterek będzie miała oj będzie:)
http://wd8.photoblog.pl/np4/201211/33/136985497/ostatnia-wizyta.jpg
Patrycja_92
07-11-2012, 19:38
Ja tez jestem skorpion to wiem :D jesteśmy ogromnie pamiętliwe i bardzo szybko zrażamy się do ludzi, ale za to świetnie potrafimy odczytywać intencje ludzi. No i najważniejsze, jestesmy bardzo silne psychicznie :) także Sandrusia będzie umiała obronić się w życiu :)
świetne zdjęcie, swoją drogą duża ta Twoja Malutka, ja jak sie urodzilam to mialam kilogram mniej :D wspolczuje Ci przy porodzie:)
milenka_olsztyn
07-11-2012, 20:36
hehehe Patrycja poboli i przestanie:) przecież nie będzie boleć do końca życia:) niech rośnie duża:)
A co do tych znaków zodiaku to ja srednio w takie rzeczy wierze:)
lirene21
08-11-2012, 08:09
Patrycja moim zdaniem jeśli rodzice wychowają dziecko na ofiarę losu to takie będzie, a jak na silną niezależną osobę to radzi sobie z łatwością i znak zodiaku nie ma tu znaczenia :)
Patrycja_92
08-11-2012, 10:44
Ja mam wokoło dużo skorpionow i od razu idzie poznac po charakterze, że nimi są. Lirene Moi rodzice mnie nie wychowali na ofiare losu, nie wiem co to ma za znaczenie, wręcz przeciwnie i teraz mam taki okres w życiu, że dowodzę tego bardzo dobitnie, ale nie zamierzam nikomu nic udowadniać . Przestane sie udzielac w tym temacie bo co bym nie napisała to źle ;)
Generalnie wszystkim zdrowia życzę i do tego się ogranczę.
rudzielec
08-11-2012, 13:09
Patrycja, po co nerwy? spokojnie:) Każdy ma swoje zdanie przecież:)
Według mnie zodiak moze mowic o niektorych cechach charakteru, jednak znam kilka skorpionów, które nijak nie pasują do stereotypu. Więc też mi sie wydaje ze to co sie wyniesie z domu i jacy sa rodzice i otoczenie ma duzy wplyw na nasz charakter.
Patrycja chyba troche przesadzasz...po prostu wierzysz w odzwierciedlenie charakteru do znaku zodiaku,ja nie...i kilka innych osob pewnei tez nie... moim zdaniem jak sie w to wierzy i czyta sie takie rzeczy to i wieksza uwagę się na to zwraca, mysle ze stad Twoje przekonanie o takim odbiciu. zreszta to sprawa indywidualna kazdego z nas co sobie czyta i czy w to wierzy, i W CO WIERZY tak naprawdę, ja osobiście wolę 10przykazań i kościół;)
Patrycja_92
08-11-2012, 13:53
Ja nerwy? hahaha spoko, ja sobie zażartowałam tylko na temat znaku zodiaku i to było wszystko. Nie ja zaczęłam o złym wychowaniu, wierze w przykazania itd. Przecież nie napisalam do Mileny, że ma zacząć kłaść tarota żeby wiedzieć kiedy przewinąć Małą. Zażartowałam o tym, że będzia miała charakterek bo takie jest zdanie o skorpionach generalnie i w moim przypadku się sprawdziło. Tylko tyle.
Troche dystansu, nie spodziewałam się, że przytoczenie żartobliwe stereotypu wywoła w Was jakieś bulwersacje, albo co gorsza wjazd na wiare ;/
Zresztą zjechałyśmy z tematu. Odwołuje wszystkie żarty, stereotypy itd. Nic nigdy nie było ;)
milenka_olsztyn
08-11-2012, 14:42
O matko i to niby w ciężarnych hormony buzują?? :D
dziewczyny trochę dystansu :D
Ja tam nie wierze w znaki zodiaku ni w nic takiego. Dla mnie wszystko właśnie od wychowania zależy. I nikt nie napisał że Patrycja jesteś ofiarą losu czy że tak cię wychowano:D przeczytaj sobie to wszystko jeszcze raz:)
Milenko widzę na suwaczku ze ukonczyłas juz 40tyg, chyab należy pogratulować Ci wytrwałości, i tego ze tak dzielnie to przezylas...teraz ciotki forumki czekaja na przyszłą stylistkę paznokci:D
milenka_olsztyn
08-11-2012, 15:01
13 ide do szpitala na KTG i powiedzą mi co mam robić dalej... puki co siedze i czekam na cud... ehhhh
Milenko chyba najgorsze to wiedzieć, że już powinien nadejść ten moment, a on nie nadchodzi :P Poprosimy jeszcze ostatnią fotencję ciążowego brzusia, żebyśmy mogły zapamiętać, co dziewczynki?
Lirene gdzie Twoje fotki? No dawać brzuszki, muszę pomacać monitor, żebym zaszła w nowym roku :D
milenka_olsztyn
08-11-2012, 15:37
Fotke wstawie jutro bo puki co jestem u mamy a aparat mam w domu...
Ja już depreche mam jakąś chyba..
sztynka to macanie to chyab nic nie daje, ja macam kazda napotkana(znajoma) mamusie i nic..Kochana ty musisz pomacac ale nie monitor, nie brzuszek ciażowy :nie_powiem: haha
tak poprosiy ostatnia fotke przeszczęśliwej mamusi:D a zaraz po tym Liren o pierwsze fotki, milenka nas rozpiescila tymi zdjeciami:D to teraz ktos musi dalej ciągnąc tętradycje Martuś padło na Ciebie:D
milenka_olsztyn
08-11-2012, 15:44
No ktoś tradycje musi podtrzymać :D
Patrycja_92
08-11-2012, 15:51
No ja też uważam ze niestety( albo i stety) macanie brzuszków nie działa na zachodzenie. W tym roku, w moim najbliższym gronie było aż 6 dziewczyn w ciązy, w tym mojego kuzyna dziewczyna, bardzo bliska koleżanka itd, namacałam się i na głaskałam za wszystkie czasy, a w ciąży nie jestem :) Ale podobno wg starych wierzeń macanie ciążowych brzuszków przynosi szczęście( kolejny stereotyp bez ataków proszę). Moja koleżanka na początku jak ktoś głaskał jej brzuch to sie smiała, w koncu zaczęło ją to denerwować, jak obcy ludzie, których powiedzmy widziała ze 2 razy na oczy w życiu, podchodzili i ją miziali po brzuchu :D
rudzielec
08-11-2012, 16:19
Ja tez tego nie lubilam jak kazdy macal mi brzuch,bo szczęscie, bo coś tam... pozniej juz nie dawałam dotykać:D
lirene21
08-11-2012, 21:07
Sztynka mój jeszcze nie nadaje sie do pokazania :P nic nie widać :) a jak chcesz to ja Ci wytłumacze jak się dzidziusia robi :skacze: wystarczy mała pomyłka w liczeniu :D
Lirene róbta zdjęcia co jakiś czas i pokazuj :) bo Milenka nasza to przykładna forumkowa ciężarna, co nam brzuszio od początku pokazywała :D
milenka_olsztyn
09-11-2012, 07:08
ahaha chyba was rozpieściłam za bardzo :D
No ja wiem jak się dzidziusia robi hi hi, ale ja jeszcze nie teraz :-D Na zapas pomacam, to będę miała szczęście :skacze: Ja kocham patrzeć na brzusie , takie rosnące, co miesiąc. Ja myślę Lirene, że Tobie się zdaje, że nic nie widać, na pewno coś już jest:cwaniak2:;]:skacze:
lirene21
09-11-2012, 20:00
hehe nie widać ale się zmobilizuję i pokażę zapas mojego sadełka :leze:
milenka_olsztyn
10-11-2012, 07:14
no to ja wstawiam moją ostatnią fotke:)
No Milena ,brzuszek jest juz meeega!!Wypusc juz ta twoja ksiezniczke :D
milenka_olsztyn
10-11-2012, 10:04
Asia nawet nie wiesz jak bardzo bym chciała ale jej chyba za dobrze tam.
Coś czuje że będe cesarke miała za jakieś 2tygodnie...
dziewczyny co myślicie o takim czymś??
Organizer na pieluchy MUNCHKIN HIT! (2773720645) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (http://allegro.pl/organizer-na-pieluchy-munchkin-hit-i2773720645.html)
betisska
10-11-2012, 10:05
Milenka ale brzusiolek :) Cos czuje, ze dzisiaj urodzisz:)
milenka_olsztyn
10-11-2012, 10:07
Beti dobrze by było... bo nawet data fajna:) 10.11.12 :D
rudzia1985
10-11-2012, 10:58
A na kiedy masz ogolnie termin ?
Ale brzusiol jest faktycznie mega...Ale Cie sluzy takze jeszcze mozesz ponosic troszke :)
milenka_olsztyn
10-11-2012, 11:02
Rudzia pierwszy termin minął mi wczoraj... następny jest na 13...
rudzia1985
10-11-2012, 11:16
No to jak dobrze pojdzie to urodzisz miedzy datami. Nie sadze bys miala noscic mala jeszcze 2 tygodnie. Pewnie niedlugo zaczna sie skurcze a jutro bedzie po wszystkim :)
milenka_olsztyn
10-11-2012, 12:16
Tyle że ja przez cała ciąże skurczu żadnego nie miałam...
to naprawde nic nie znaczy ,ze nie mialas skurczy. moge pojawic sie za chwile na przyklad i za pare godzin bedzie po wszystkim.
ja obie ciaze przeszlam zupelnie inaczej. w pierwszej nic ,nic ,nic a tu bam i w pare godzin mialam dziecko na rekach. teraz skurcze mialam sporo wczesniej. moje cholerne 2 cm. mialam przez tydzien. pozniej w nocy z soboty na niedziele skurcze byly co 5 min. i po paru godzinach mialam caly czas 2 cm. Okazalo sie ,ze dziecko mialo glowe zadarta do gory. Dodali mi skurczy (jakims tam lekiem) i nic, dalej 2 cm. W koncu malemu zaczelo serduszko szfankowac ,byl juz bardzo oslabiony ,niestety sam soie blokowal droge. Lobuziak!;) Mowia mi ,ze cesarka bedzie. Moj lekarz sie pojawil i udalo mu sie przekrecic glowke ,w przeciagu 30 min. bylam na 5 cm ,potem wiecej i rodzimy. Maly wyskoczyl super szybko. 3razy popchnelam .w karcie z porodu mam napisany ,czas porodu ,tzn. czas wyjscia dziecka 3min.:Dsuper normalnie women ;)
Czyli czekaj cierpliwie Milenka ,ewetualnie mozesz sie przejsc ze 2 razy po 10 mieter ,czesto to pomaga:) Mowia ,ze trzeba chodzic .
Ale wiesz co? Dosc wysoko masz jeszcze ten brzuszek?!Chyba ,ze to takie ujecie na zdieciu.
milenka_olsztyn
10-11-2012, 13:23
Asia brzuch mi opadł troszkę ale baardzo malo...
Chodze non stop... tyle co ja chodze to chyba nikt w ciąży tyle nie chodzi...
Coś czuje że za 2 tygodnie cesarke będe miała...
no zagladam i zagladam czekam i czekam a milenka dalej nic... :)
karolinka0410
11-11-2012, 13:04
milena ja mialam cesarke i polecam maga zadowolona jestem :) blizna jeszcze jest troche różowa ale coraz lepiej wygląda znieczulenie w kręgosłup od pasa w dół nic nie czułam o 19 na stole byłam a o 7 rano juz chodziłam troszekczke bolało podczas wstawania i siadania ale to taki ból jak podczas okresu pikus w porównaniu z ta oxytocyną wiec nie ma sie co bać ja byłam 4 dni po terminie cesarka to dla mnie wybawienie było :PP brzuszek masz śliczny taki okrąglutki pewnie juz Ci strasznie ciężko jest ale lada dzień będzie dzieciątko z wami życzę szybkiego porodu my wczoraj chrzciny robiliśmy Bartus bardzo grzeczny nic nie płakał
Asiekfr gratuluje małego przystojniaczka tez ma takie futerko jak mój szkrabik jak byłam u lekarza to mi powiedziała pani doktor ze wczesniaki tak maja bo zobaczyla futerko na plecach ;p
lirene21
12-11-2012, 11:58
ehhh... jak nie urok to sra.... jak moje gin. narzekała że mam za wysokie ciśnienie tak teraz mam za niskie :/: wczoraj 90/76 dziś podobne, wieczorem nie wziełam laku na nadciśnienie bo się wystraszyłam że tak niskie mam... dziś nie poszłam do pracy bo okropnie się czuje. Dobrze że mam wyrozumiałą szefową to dała mi dziś wolne bo chciałam badania porobić :) ehhh... chyba powoli skłaniam sie ku zwolnieniu :P
powiedzcie co polecacie przeciw rozstępom?? ja zakupiłam dziś krem z perfecty dla mam :) zobaczymy co on warty :)
betisska
13-11-2012, 10:47
A gdzie Milenka???? Czyzby to juz sie zaczelo:)
A ja chora jestem :( Ostre zapalenie zatok...dostalam antybiotyk na 5 dni i jakies inne leki. Oby szybko pomogly.
---------- Dodano o godzinie 10:47 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 15:10 ----------
Chyba na serio Milenka rodzi:) Bo dziwne, ze od wczoraj sie tutaj nie pokazala:) Co mysliscie?
ja myślę nawet, że Milenka już urodziła :D
mam nadzieję, że małą Sandrusię ma już w ramionach.
Jeśli urodziła to najpóźniej pojutrze powinna się odezwać :)
Bettiska... trzymaj się kochana :*
betisska
13-11-2012, 13:01
Ale byloby super:) Czyli ja jestem nasepna w kolejce....
no wlasnie jestes nastepna a my nie widzialysmy zadnej foci brzuszka!! :aty:
no Milenka miala dzis termin wiec pewnie juz sie rozpakowala:D
betisska
13-11-2012, 13:33
Badzcie cierpliwe :) Na pewno Wam pokaze, chociaz jeszcze jest maly jak na swoje 24 tygonie.
Ja również jestem ciekawa jak Milenka, mam nadzieję, że wszystko w porządku i już niedługo pochwali się swoją córą:)
kasiulka81
13-11-2012, 18:22
Nooo Milenka dziwnie się nie pokazuje więc pewnie już ze swoją Sandrusią jest:]:skacze: czekamy ze zniecierpliwieniem na fotki :D
kasiulka81
16-11-2012, 09:09
Nooo czekamy dalej :cwaniak2:
betisska
16-11-2012, 10:23
Pewnie dzisiaj sie Milenka odezwie i pokaze nam swoj Skarb:)
No Milenka czekamy na Was :)
Mam ogromną nadzieję, że wszystko jest ok:), ale Milenka nam szumu narobiła, czekamy jak na wynik konkursu;)
betisska
16-11-2012, 12:07
Haha, dokladnie :) Ja juz nie moge sie doczekac :) Mam tylko nadzieje, ze wszystko jest w porzadku!
Ja od rana tu zaglądam licząc na jakieś wieści radosne:)
Już się niecierpliwię :D
ps. Chyba możemy gratulować bo weszłam na Milenki profil na FB i jakaś kobitka napisała
"Wracaj szybciej i pokazuj tą księżniczkę naszą ;)"
a druga pod spodem "A ja już widziałam"
Więc będę pierwsza. ^_^
Milenka, gratuluję z całego serca !! !! !! Na pewno byłaś dzielna, czekamy na relację i fotorelację.
Wszystkiego dobrego dla córci i dla Ciebie cierpliwości w wychowaniu :) :* :kwiatek:
betisska
16-11-2012, 20:47
JUPI:) Ale fajnie :) To bardzo dobra wiadomosc, bo juz sie martwilam.
Milenka czekamy na Was :*
kasiulka81
16-11-2012, 21:17
Hura!!!!!! Milenka czekamy na Was i oczywiście GRATULACJE!!!!!!!:skacze:
Noooo,mam nadzieję, że nikt się nie pogniewa,jeśli nazwę Sandrusię najbardziej wyczekiwanym brzdącem Forum...(to tylko moje prywatne zdanie ;)) Oczywiście czekałam na każde Maleństwo Wzorkowej Mamuśki, ale Milenka zasłużyła sobie na takie określenie swojej Córci tym, że tak szczodrze dzieliła się z nami zdjęciami. Ja całym, sercem uczestniczyłam w jej ciąży :D (co brzmi nieco dziwnie...;)) i czekałam na kolejne fotki....
A zaczęło się....
8.02.12r. "Mi się już spóźnia ze 4 dni.." http://forum.wzorki.info/328591-post3258.html
Porzez "Właśnie zrobiłam test i wyszły mi 2 kreski... " i kolejny post http://forum.wzorki.info/329263-post3277.html
Pierwsza Forumkowa fotka Sandry http://forum.wzorki.info/329608-post3304.html
i pierwsza Forumkowa fotka oczekującej Mamy Milenki :) http://pliki.wzorki.info/images/Uvb62.jpg
Ja Milenko Ci dziękuję za tak hojną relację z tych 9miesięcy, GRATULUJĘ Tobie i Tatusiowi i czekam teraz na fotki tutaj! :) http://forum.wzorki.info/offtopic/3145-dzieciaczkowo-pieluchy-zupki-radosci-troski.html
rudzia1985
16-11-2012, 22:43
Wszystkie takie zniecierpliwione i w oczekiwaniu na chwile pojawienia sie Mileny na forum wraz z zdjeciami napisaly tuzin postow :D
Mimo braku objawow, ze bedzie rodzic to jednak Sandrusia wyszla na swiat w terminie :) Wiedzialam, ze nie bedzie w brzusiu siedziec kolejnych 2 tygodni :P
Cudna wiadomosc :kwiatek: Moje gratulacje Kochana dla Ciebie i calej rodzinki, juz w kompelcie :*
farbstift
16-11-2012, 23:10
gratuluję Milenka i czekam z niecierpliwością aż wrócisz i pochwalisz się córcią:love:
:love::kwiatek::kwiatek::kwiatek::kwiatek: gratulacje gratulacje gratulacje!!!!!
Emilia B.
17-11-2012, 08:18
Również gratuluje i czekam aby móc zobaczyć tą mała księżniczkę :)
milenka_olsztyn
17-11-2012, 15:27
Wy szalone moje baby kochane :D :*
My wysszłyśmy dopiero dzis do domku.
Poród miałam tragiczny... 18 godzin skurczy i to takich ze nie byłam w stanie ustać na nogach... mówię wam jedna wielka masakra... aż w końcu zlitowali się i zrobili mi cesarke. Juz myslałam że nie wytrzymam ale warto bylo się męczyć i czekać na tą mała królewne. Powiem wam że jestem najszczęśliwsza na świecie a Sandra jest aniołkiem. Jak w brzuchu buszowała tak na świecie tylko spi i je (no i kupy sadzi :D). Najchętniej przesypiała by cale dnie i muszę ją budzić na karmienia.
Dziękuje wam za wszystko i że przez te całe 9 miesięcy byłyście ze mną i czekałysmy razem na Sandre :) Aż się popłakałam jak was teraz czytałam :) Jesteście cudowne i kochane :*
http://zapodaj.net/images/174ff8595d1c9.jpg
Jaka ona jest piękna !!!!!!!!!!! Gratulacje !! :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek: :kwiatek:
Cudeńko małe:love:, gratuluję:* i życzę dużo zdrówka Tobie i tej małej królewnie:love::przytul:
Noo przesłodka jest, taka do zacałowania :)
Raz jeszcze serdecznie gratuluję !
Milenka nasz już urodzina no super:) mala śliczniutka Gratuluje mamusiu:):*** doczekałas sie tej księżniczki:)
Emilia B.
17-11-2012, 15:57
czysta słodycz!! zakochałam się w Sandrusi ^_^ Gratuluję raz jeszcze pięknej córci :)
lirene21
17-11-2012, 16:32
Milenka gratuluje :*
a ja zaczełam wczoraj 11 tydzień :) dolegliwości mineły, pozostał tylko ból w piersiach :/:
Milena masz piękną córeczkę! :kwiatek: gratulacje!
Milenko, raz jeszcze gratuluję. Malutka jest cudna!!! :kwiatek:
milenka_olsztyn
17-11-2012, 16:52
Dziękuje dziewczyny:*
ale powiem wam jedno... poród to normalnie traumatyczne przeżycie... zwłaszcza te bóle krzyżowe...
rudzia1985
17-11-2012, 17:37
Warto bylo czekac na zdjecia. Malusia Ksiezniczka :love:
Tez sie zakochalam, jest przecudna.
Milenka, jeszcze raz gratulacje :kwiatek:
milenka_olsztyn
17-11-2012, 17:38
Macie jeszcze jedno zdjęcie:)
rudzia1985
17-11-2012, 17:42
Teraz sie usmialam :D To srodkowe zdjecie jest boskie, normalnie jakby na Ciebie krzyczala, ze jej zdjecie robisz :P Za to na ostatnim wyglada jak cukiereczek :)
Slodka jest, udala Wam sie coreczka :)
betisska
17-11-2012, 18:55
Ojejku jaka slodycz :) Po prostu cudna :) Milenka gratulacje!! Niech Mala rosnie zdrowo!
A jak z karmieniem?
rudzielec
17-11-2012, 19:01
Gratulacje również ode mnie:) Mała jest boska:) A usteczka chyba ma po Tobie, co?:) Ucałuj od forumowej ciotki:) A jak z karmieniem? Dajesz rade?:))
KarolciaK
17-11-2012, 21:15
Milenka Gratulacje;) Dużo zdrówka i pociechy z Małej ;)
agaciorka93
17-11-2012, 21:50
Cudna cudna cudna !! :) Milenko z całego serducha gratuluje !! :*
Milenka nie dziwie Ci sie ze sie poplakalas bo ja sama sie teraz wzruszylam jak to wszystko poczytalam :) Powinnas na prawde zyskac tytul najbardziej przykladnej "ciezarowki" na forum :D :*
te fotorelacje z ciazy najlepsze !! I ciesze sie ze mala juz na swiecie. Jeszcze raz... naj, naj, naj :*
milenka_olsztyn
18-11-2012, 06:57
Wszyscy są w małej zakochani nawet moja siostra:)
Z karmieniem dobrze:) tylko mam nawał pokarmu i strasznie bolą mnie piersi... masakra jakaś... Do tego strasznie boli mnie głowa chyba po tym znieczuleniu...
Agnieszka Praska
18-11-2012, 11:06
milenko gratuluje:) malutka boska:D
Patrycja_92
18-11-2012, 11:54
Gratuluje z całego serca, Sandra prześliczna, usta już ma jak modelka :) po znieczuleniu glowa boli jak jasna cholera, dlatego nie pozwalaja przez 6 godzin podnosić się z łożka tylko leżec:) Super, że już po, ale jeden minus- reszta ciążóweczek nie chca wrzucać fotek i tego nam będzie brakować :):):) buziaki dla Ciebie i dla Sandry, swoją drogą piekne imie, tez tak zamierzalam dać swojej corce, jak kiedys będę miala :)
trendy77
18-11-2012, 17:49
Milenka Sandrunia jest cudna ale nie da sie ukryć do kogo podobna^_^ buziaki dla waszej trójeczki:*
dizzzy_girl
18-11-2012, 19:29
Milenka gratulacje Sandrunia jest przesłodka!! Buziaki od forumkowej cioci :* :)
natalia268
18-11-2012, 20:06
Jaka piękna :serce:
Gratuluję :*
http://pliki.wzorki.info/images/QN2bv.jpg
źr. : Gadżety upominki, zabawki, zaproszenia, klocki lego (http://www.krolestwopocztowek.pl)
kasiulka81
18-11-2012, 21:33
Milenka GRATULACJE jeszcze raz :skacze::) Mała jest prześliczna :ok: Zdjęcia cudowne, liczę na to, że jak nam systematycznie brzuszek pokazywałaś, tak teraz będziesz nam pokazywała córeczkę :cwaniak2:pewnie reszta dziewczyn się ze mną zgodzi :P
milenka_olsztyn
19-11-2012, 08:26
Jak będziecie tylko chciały to będe pokazywać :)
Wy szalone moje baby kochane :D :*
My wysszłyśmy dopiero dzis do domku.
Poród miałam tragiczny... 18 godzin skurczy i to takich ze nie byłam w stanie ustać na nogach... mówię wam jedna wielka masakra... aż w końcu zlitowali się i zrobili mi cesarke. Juz myslałam że nie wytrzymam ale warto bylo się męczyć i czekać na tą mała królewne. Powiem wam że jestem najszczęśliwsza na świecie a Sandra jest aniołkiem. Jak w brzuchu buszowała tak na świecie tylko spi i je (no i kupy sadzi :D). Najchętniej przesypiała by cale dnie i muszę ją budzić na karmienia.
Dziękuje wam za wszystko i że przez te całe 9 miesięcy byłyście ze mną i czekałysmy razem na Sandre :) Aż się popłakałam jak was teraz czytałam :) Jesteście cudowne i kochane :*
http://zapodaj.net/images/174ff8595d1c9.jpg
piekny anioleczek:love: GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!!!:kwiatek: to teraz mala nastepczyni mamusi rosnie:D moja 5latka juz mi marudzi -mama a kiedy mnie nauczysz robic pazurki......:P...jeszcze raz wszystkiego naj......naj....naj.......:kwiatek::kwiatek::kwiat ek:
Ja również gratuluje rodzicom:) Sandrusia jak aniołek, przesłodka. Cieszę się Milenko, że masz już córeczkę w ramionach.
milenka_olsztyn
19-11-2012, 09:20
Dziewczyny skończyłam robić filmik pamiątkowy dla małej mojej. Jak chcecie to podam wam linka gdzie będziecie sobie mogly go całego zobaczyć :)
Gratulacje Milena :)Niech rosnie zdrowo coreczka :)
milenka_olsztyn
19-11-2012, 10:22
https://docs.google.com/open?id=0BybQghvACBxuLVo1RmpmcGs2WVU
extra filmik :) napewno Sandra bedzie szczesliwa ze ma taka pamiatke ;)
Milenko ciesze się ze jesteście juz razem z Nami:) zdrówka zycze!!i oczywiście gratulacje:)
Liren- Tobie również życzę zdrówka:D
p.s Dziewczeta nie zapominajmy w tych zachwycie Sandra :love: (jest urocza)o aktualnych cięzaróweczkach:D;):kwiatek:
nie zapominamy spokojnie :) czekamy na nowe fotki i wiesci :)
no dziewczeta, do roboty , pokazujcie brzuszki :)
lirene21
19-11-2012, 19:39
no to ja może będę kontynuowała tradycję :) domek mojego bąbelka w 11 tyg.
brzuch jak narazie nie jest typowo ciążowy :P raczej po zimowy :D
62313
betisska
19-11-2012, 20:43
Lirene fajowy brzusiolek :*
Lirene, podtrzymuj tradycje :D ktos ja musi utrzymac :) ladny brzusio.
natalia268
19-11-2012, 21:46
lirene - muszę Cię zmartwić ... wygląda na ciążowy :D
milenka - filmik fajny ! Tatuś z córusią :love: ... piękne zdjęcia, szczególnie ostatnie. I te Twoje ostatnie miesiące, już z takim ogromnym brzyszkiem :) cudo
lirene21
20-11-2012, 08:04
jakos wczesnie zaczal mi rosnac, a bąbel dużo mniejszy jest niz powinien byc na tym etapie ciąży :)
milenka_olsztyn
20-11-2012, 08:11
no i dobrze że ktoś tradycje brzuszkową podtrzymuje :)
piękny brzuś:)
Milenka gratuluję córeczki. Wreszcie jesteś rozpakowana ;)
lirene ładny brzusio. Przejęłaś pałeczkę ciążową w tym wątku ;).
Liren jak dla mnie to ona nie jest POzimowy, jakby tak bylo to bylyby wałeczki a nie okrągly brzusio:D
Liren czekamy na dalszą fotorelację:) Brzuś już jest ciążowy, śliczny.
Milenko filmy świetny, faktycznie to będzie wspaniała pamiątka. Myślę, że nie tylko dla Sandry, ale dla was też.
kasiulka81
20-11-2012, 20:32
Milenka - ten Twój film to piękna pamiątka :ok:
Lirene - moim skromnym zdaniem, Twój brzusio wygląda na jak najbardziej ciążowy :skacze: czekamy na kolejne fotki :D
Milenko gratulacje! Doczekałyśmy się, piękna księżniczka, właśnie oglądam filmik. Wspaniała pamiątka dla córci:* Będziemy kontynuować tradycję na forum, teraz kolej Lirene, która nie próżnuje he he
Lirene śliczny brzusio, rób fotki, aż miło popatrzeć, że gdzieś daleko nowe życie powstało :przytul:
Kochane gratuluję brzuszków i dzieciaczków:)
Milenko super filmik.Wpadło mi w oko Twoje pomalowane oko na fotce ze szpitala.Bardzo pozytywny"akcent":D
Oglądając film zaraz mi sie moje ciąże przypomniały...ach....
Patrycja_92
21-11-2012, 16:01
Lirene wrzucaj fotki całej siebie, nie tylko brzuszka, będziemy mogly pooglądać ciąże osobowo, a nie tylko brzuszkowo :D
Milenka filmik cudny, niestety nie wytrwałam do konca bo sie rozpłakałam :D dokonczę na pewno później:) Widziałam, że wysłałaś swoją Modelkę na sesję, czekamy na fotki:) buziak:*
betisska
21-11-2012, 16:03
Moj obicany brzusio :) 26 tydzien ciazy. Mala niezle szaleje i rozpycha sie :)
Patrycja_92
21-11-2012, 16:18
Cudna, wlasnie o tym wyżej pisałam, żebyś się pochwaliła modelką :D
Beti świetny brzuszek, buziaki:)
milenka_olsztyn
21-11-2012, 16:21
Beti brzuszek masz piękny:)
Nowo narodzonymi dzieciaczkami chwalimy sie juz w innym temacie, proszę tego przestrzegać!!!
kasiulka81
21-11-2012, 19:27
Betisska - śliczny brzusio :ok:
betisska
23-11-2012, 21:24
Bylam dzisiaj na badaniach. Wszystko jest w porzadku tylko schudlam 1kg...nie wiem jak to mozliwe, bo brzusio coraz to wiekszy, odzywiam sie jak nalezy, a waga spadla. Lekarz mowi, ze wszystko jest w porzadku i nie mam sie martwic, ale jak tu sie nie martwic :(
Betisska, skoro lekarz mów, że wszystko ok, to pewnie ma rację, nie ma co się zamartwiać, brzdącowi, to nie pomoże. A brzusio masz śliczny! Tylko głaskać...;)
rudzielec
24-11-2012, 20:56
betiska - nie matw sie ja tez mialam taki okres kiedy chudlam, pielegniarka mi powiedziala, ze powinnam sie cieszyc bo inne tyja jak szalone i tez by tak chcialy, z dzieckiem bylo wszystko w porzadku:)
kasiulka81
26-11-2012, 19:14
Betiska - uszy do góry,lekarz wie lepiej :ok: i skoro mówi, że OK to jest OK :D
dokladnie :) nie martw sie na zapas :)
Betisska na pewno się zamartwiasz, ale głowa do góry, bo w tym stresie to schudniesz jeszcze z kg:( A brzusio masz śliczny, taki do macania aż miło. Widać, że dzidzia zdrowo rośnie , a skoro się rozbija to tym bardziej. Dlatego głowa do góry, zajadaj zdrowo, a reszta sama przyjdzie :P
lirene21
27-11-2012, 07:59
bąbel zdrowy, rosnie- juz ma 6.2 cm :) rusza sie jak szalone, macha rączkami nózkami we wszystkie możliwe strony. Moja gin stwierdzila ze maluch grzeczny bo odrazu dal sie zbadal, nie musiala kombinowac :) no i na koniec dodaje ooo ma czkawke :P komicznie to wygladalo :) niestety plec dalej nie znana, ale moze na kolejnej wizycie juz bedzie widac- akurat bylby dobry prezent na swieta :) schudlam 1 kg ale to i lepiej przy moim nadcisnieniu, mozliwe ze jeszcze ze 2 kg schudne...
62641
teraz i tak martwię się pracą... troche zawiodłam się na szefowej, ale wiem że moja ciąża to dla niej problem...
milenka_olsztyn
27-11-2012, 08:49
Lirene słodka kruszynka:)
Liren swietnie ze wszystko zmierza ku dobremu:)
kaera9xd
27-11-2012, 13:39
Liren, piękną masz niunie :) Moja również rośnie jak na drożdżach, w czwartek idziemy na USG połówkowe-
nie mogę się doczekać, bo ostatnio maluch schował się za którąś kością i nie pozwolił zobaczyć co się kryje między nogami:D
Jak na koniec 5go miesiąca mam 1kg na plusie i niby nic w tym dziwnego i też mam się nie martwić :P
Masz już jakieś pierdółki pokupowane dla dzidzi? :skacze:
Jeśli chodzi o pracę- u mnie moja ciąża niby "super, fajnie", a jak przyszło co do czego to obrażona, bo niestety,
musiałam iść na zwolnienie.
lirene21
27-11-2012, 18:25
kaera9xd (http://forum.wzorki.info/members/18216-kaera9xd.html) nic jeszcze nie kupuje, jak dla mnie jest za wcześnie :) ja dostałam warunek przy umowie że pojdę na zwolnienie dopiero w lutym :/: dodatkowo dużo gorsze warunki w umowie niż było to wcześniej ustalone...ehhh życie
kaera9xd
27-11-2012, 19:24
A co jeśli (tfu,tfu, odpukuje w niemalowane itp.) będziesz musiała leżeć w domu? Jak oni to widzą?:porazka:
Niestety, ja nie mogłam się oprzeć tym słodkim, malutkim, prześlicznym ubrankom- mam już kilka bodziaków, skarpetek itp.:love:
lirene21
28-11-2012, 08:03
nie wiem co sobie myśli, ale i tak ide na zwolnienie w styczniu tak jak zamierzałam :P oczywiscie nic szefowej nie mowilam :)
milenka_olsztyn
28-11-2012, 08:30
lirene na kiedy ty masz termin??
lirene21
28-11-2012, 08:32
planowo 7 czerwiec ale kiedy dziecie zechce wyjść na świat to już jego sprawa ;)
milenka_olsztyn
28-11-2012, 08:37
jak bedziesz miec dziewczynke to ja mam ze 4 ładne sukienki malutkie na lato bo moja już za duża na nie będzie to ci je wysłać moge jak coś:)
lirene21
28-11-2012, 08:50
ja licze na dziewczynke :D wiadomo ciuszki słodsze :) moj M. chce chlopca ale wiem ze po cichu liczy na corke ;) może na swięta poznam plec bo nast. wizytę mam 20 grudnia
lirene21
10-12-2012, 08:57
a to my w 14 tyg ciązy :) w koncu i ja widze ze delikatnie brzuch mi sie powiekszyl :)
natalia268
10-12-2012, 10:06
jak sie czujecie ? :)
milenka_olsztyn
10-12-2012, 10:08
No teraz brzuszek będzie coraz bardziej widać :)
lirene21
10-12-2012, 19:38
jak sie czujecie ? :)
mdłości na początku nie miałam, raz czy dwa biegłam do łazienki ale teraz powrociły i niestety ze zgagą.... dodatkowo bolą mnie plecy, najgorzej jak cały dzień mam pedicury :/:
betisska
11-12-2012, 00:13
Wrocilam po 2 tygodniowym wypadzie w gory :) Troche wypoczelam, ale juz nigdzie do porodu sie nie wybieram :)
Zaraz 30 tydzien ciazy i trzeba zaczac wszystko szykowac dla Malej:)
natalia268
11-12-2012, 09:46
oj lirene to nie dobrze :(
betisska - to teraz Ty pierwsza w kolejce ? ;)
betisska
11-12-2012, 10:03
Ja teraz w kolejce:) Czas leci jak szalony :)
lirene21
12-12-2012, 08:56
dziewuszki a jak było u was z l4 ? chetnie poszyłyscie lub idziecie? mi kilka osob próbuje wmówic ze pojscie na zwolnienie od samego poczatku to nic zlego... wg mnie ciaza to nie choroba, wiec jesli jest wszystko ok i lekarz nie wyraza sprzeciwu to czemu mam nie pracowac? kregoslup od zawsze mi doskwieral, a mdlosci nie sa dobrym powodem do pojscia na zwolnienie... zreszta szefowa po stazu zmniejszy mi liczbe godzin pracy, przy zabiegach caly czas siedze, nie wykonuje np masazy czy opalania natryskowego... o dziwo nawet mnie dożywia :P bo twierdzi ze za malo jem w pracy :) takie male hormonalne rozwazania :P
milenka_olsztyn
12-12-2012, 08:59
Ja nie pracowałam więc ci nie pomoge...
Ale ja mialam takie wymioty non stop że nie dała bym rady w pracy siedzieć bo z osłabienia ledwo chodziłam...
LIren skoro nie dostałas zakazu od lekarza zeby pracowac, to po co masz isc na L4, jeśli czujesz sie na siłach to myśle ze powinnas sobie popracowac, tak jak piszesz godzin bedziesz miala mniej, zabiegi na siedzaca, a troche ruchu i jakies zajecie Ci sie przyda, przeciez w dmu to mozna oszalec:) a tak naprawde to w kazdej chwili mozesz powiedziec dosc, takze ja na Twoim miejscu popracowalabym jeszcze troche, no chyab ze Ci sie nie chce, ruch Ci sie przyda:)
kaera9xd
12-12-2012, 16:39
Ja poszłam na zwolnienie z powodu wymiotów. Czasami wracając z pracy samochodem tak mnie cofało, że miałam już zamiar zwymiotować sobie na kolana :nie_powiem: I tak w kółko- albo wymioty albo zawroty głowy- ciężko mi było usiedzieć 2h przy paznokciach, pedicurze czy rzęsach, a to najczęściej wykonywałam. Oczywiście masaże itp. poszły w odstawkę, ale po prostu nie dałam rady. Po ok. miesiącu poczułam się lepiej, ale moja szefowa okazała się pospolitą jędzą i rozpowiada o mnie niestworzone rzeczy. Doszliśmy z narzeczonym do wniosku, że nie będę się denerwować przez jakąś idiotkę, który uważa, że jestem ograniczona umysłowo w ciąży:/:
Na moje miejsce zatrudniła już dziewczynę bez szkoleń, jakiegokolwiek papieru ani doświadczenia, bo uwaga "Nie zapytała za ile będzie pracować". Także tyle na ten temat.
Jeżeli dobrze się czujesz i w pracy dobrze Cię traktują to pracuj jak najdłużej, nie będziesz miała czasu na myślenie o głupotach :ok:
lirene21
12-12-2012, 19:43
ja bym chciała jak najdłużej ale zobaczymy co powie moja gin. w nastepnym tyg, bo odnowiła mi sie stara kontuzja kregoslupa :/: ale tak mam co jakis czas... do przeżycia.
betisska
12-12-2012, 20:13
A ja na Twoim miejscu bym skorzystala :) Kiedy odpoczniesz jak nie teraz? Potem sie zaczna takie obowiazki, ze nie bedziesz miala chwilki, zeby odpoczac :) Takie jest moje zdanie, a co zrobisz to juz Twoja sprawa :)
kaera9xd
13-12-2012, 08:49
W takim razie wydaje mi się, że z kręgosłupem nie ma żartów. Teraz może jest ok, ale później dzidzia będzie rosła w zastraszającym tempie, kręgosłup da Ci się we znaki. Może jednak pomyśl o zwolnieniu?
Ja bym pracowała ile wlezie. Teraz jestem w ciąży i w pierwszym trymestrze czułam się na prawdę fatalnie, większość tego czasu przespałam; mdłości ani trochę, ale ogólne osłabienie, wejście po schodach już w domu było tak wyczerpujące, że musiałam się przespać. Pazury sobie robiłam na raty; na raz jedna łapka, potem druga, jedna stópka, druga. Myślałam, że nie wytrzymam, zapadnę w śpiączkę i tak przeżyję ciążę. Najgorzej było po kwasie foliowym. Jak zjadłam tabletkę, jakbym zjadła środki nasenne. I tylko wtedy miałam mdłości. Nie było mowy o pracy, bo spałam nawet na siedząco.
W drugim trymestrze ustało. I wtedy dopiero zaczęło mi się nudzić. Mój Piękny podsyłał mi swoje koleżanki z pracy na pazurki, byle tylko bym się rozerwała.
I tak jest teraz, już nikt do pracy mnie nie przyjmie, mimo, że jeszcze nic po mnie nie widać (17 tc). Wiele bym dała, by móc pracować, bo najgorsza jest nuda, siedzę sama w domu, bo Piękny musi pracować za dwoje. Myślę o założeniu własnej działalności właśnie...
betisska
13-12-2012, 23:07
Na L4 jest 100% placone. Wiec jesli mozna sie ponudzic to ja chetnie to zrobie :) Bo pozniej na nude nie bede narzekala.
lirene21
14-12-2012, 08:18
betisska (http://forum.wzorki.info/members/6774-betisska.html) nie wiem jak to bedzie w mojej sytuacji, bo 20 grudnia koncze staz i przechodze na normalna umowe... czasami zastanawiam sie nad tym wszystkim czy nie mozna bylo poczekac z bobasem:huh: ehh... zycie :)
i tak wiem że szefowa myśli że zaczelam u niej prace tylko po to by miec jakas kase w ciazy...sa takie momenty w pracy ze mam ochote rzucic wszystko i isc na to zwolnienie juz na drugi dzien... niby szefowa jest mila, pyta sie o moje samopoczucie, ale jak odmowilam zrobienia akrylu bo mnie mdli to rzuciła fochem... przykro mi czasami jest bo prawde znam ja, maz i moja rodzina, no a reszta i tak pewnie nie wierzy w nia :/:
betisska
14-12-2012, 19:12
Lirene Twoje zdrowie i Maluszka w brzusiu jest najwazniejsze!! A akryl bardzo szkodzi, pylki z zelu rowniez, musialabys nosic jakas maske na nos i usta.
Nie martw sie szefowa, glowka do gory!
Ja np. zaluje, ze szybciej nie zdecydowalam sie na dzidziusia tylko ciagle odkladalam te decyzje. Zycie sie zmienia cudownie po narodzinach :)
Wiec nie zamartwiaj sie, bo zle emocje pzechodza na Maluszka :*
lirene21
18-12-2012, 08:34
ehhh... dzis to chyba z pracy wroce duuuuzo wczesniej. Okropnie mi nie dobrze i boli brzuch, mam nadzieje ze to nie grypa zoladkowa bo u mnie w okolicy rozklada kolejne osoby :( a we czw. do lekarza podejrzec jak sie ma bąbel :)
betisska
30-12-2012, 13:12
Lirene i jak tam Twoja sytuacja z praca sie rozwinela?
Ja znow chora jestem :( Plakac mi sie juz chce....znow antybiotyk! To bedzie cud jak urodze zdrowe dziecko :(
edit7715
30-12-2012, 16:23
Witam wszystkie mamy:)
My z męzem staramy się o drugiego dzidziusia juz od ponad roku:(Już tyle razy czułam że jestem w ciąży i nic:(A teraz w wigilie zrobiłam teścik i.... dostalismy najlepszy prezent pod słońce:skacze::skacze::skacze:Trzymam tylko kciuki żeby lekarz potwierdził(a wybieram sie w tym tygodniu)I będziemy najszczęśliwsi :skacze:jeśli będzie wszystko ok:yess:Pozdrawiam i mam nadzieję że będę mogła się z wami dzielić moim szcześciem:*
lirene21
30-12-2012, 16:51
betisska (http://forum.wzorki.info/members/6774-betisska.html) z pracą tak sobie, postanowiłam że po wizycie 16 stycznia idę na zwolnienie. Dostałam umowę ale zupelnie inną niż wcześniej miałam obiecaną...na pół etatu i do 20 marca... jeszcze usłyszałam od szefowej że nie musi mnie przyjmować po stażu, ale ma dobre serce i szkoda jej że zostanę bez kasy...tiaaa... przykro mi że zostałam tak potraktowana...
Z ciążowych spraw: plecy okropnie mnie bolą, szczególnie rano- czasami mam problemy ze wstaniem z łóżka...
Maleństwo rośnie, musiałam już pożegnać normalne spodnie a przywitać ciążowe ;]no ale w piątek zacznę już 18 tydzień :) jak to szybko leci...
betisska
30-12-2012, 16:58
edit gratulacje! trzymam kciuki za potwierdzenie ciazy :) A pierwsze dziecko ile ma lat?
Lirene to niezle, dbaj o plecki! Ja to sie wbijam w swoje spodnie, tylko w pasie sie nie dopinam, ale przytylam 7kg, wiec jest luzik:) Tylko zdrowie slabe, musze brac zelazo. 4 stycznia mam wizyte i USG:)
milenka_olsztyn
30-12-2012, 17:07
Edit moje gratulacje@ :*
Beti będzie dobrze i maleństwo też będzie zdrowe:)
Lirene jak teraz cie plecy bolą to pomyśl co będzie potem :D
edit7715
30-12-2012, 17:46
betisska (http://forum.wzorki.info/members/6774-betisska.html) Dziękuję.Pierwsze dziecko ma już 7 lat;)
milenka_olsztyn (http://forum.wzorki.info/members/1274-milenka_olsztyn.html) dziękuję:*
lirene21 (http://forum.wzorki.info/members/9322-lirene21.html) Nigdy nie wiadomo co tym naszym pracodawcom odwali jak się dowiedza o ciąży.Niektórzy maja ludzkie zachowania ale takich jest mniejszośc;(
betiska..... urodzisz ZDROWE dziecko i juz!!!!
edit gratulacje z calego serduszka!!
Dziewczyny gratuluję:) Edit widzę, że jesteśmy w podobnej sytuacji :) Ja też zrobiłam test w Wigilię i zobaczyłam dwie kreski:) Mój aż skakał z radości:) Lekarz już potwierdził :) 6 tydzień :) A staraliśmy się z moim ponad półtora roku:)
edit7715
03-01-2013, 17:02
asiekfr Dziekuję:przytul:
Patii Gratuluje :piatka:Witam w klubie.ja również byłam dzisiaj u ginekologa i jestem w 6 tygodniu ale mam przyjść znów za dwa bo wtedy dowiem sie więcej.Jeszcze mi nie założyli karty ciąży:(Byłam na kase chorych.Ciekawa jestem jakby to było prywatnie?
Pati a jak sie czujesz?
Bo ja jakos nieciekawie.cały czas mam zgagę i taki dziwny posmak w ustach:/:Ale dobrze że nie wymiotuję:D
dziewczyny to gratulacje :) :* !!
Edit no ja właśnie też mam iść za 2 tygodnie, też jeszcze karty ciąży mi nie założyli :(
Na razie bije ładnie serduszko 107 uderzeń/min, ma 3,5mm .. troszke mało, ale mam nadzieję, ze to nie będzie miało wpływu :)
Ja chodzę prywatnie [tak wiem, większość mówi że to "burżujstwo", ale niestety miałam takie problemy z tarczycą i miesiączką, że musiałam mieć ginekologa 'na telefon' że umówię się na wizytę w ciągu max 3 dni...]
Na szczęście ginekolog ten pracuje w szpitalu, gdzie moja mama ma Bar, więc nie bierze ode mnie za wizytę tyle, co od innych....
Na kiedy Ci termin wyliczyli ;) ? Według ostatniej miesiączki ja mam na 20/08/2013 ;) a wg usg na 28/08/2013 :)
A jak się czuję? Wyśmienicie, powiem szczerze:)
Zgagę mam czasem wieczorem, ale nie codziennie :) Posmaku w ustach żadnego :) Nie mam nudności ani wymiotów [ale to chyba zasługa mamusi mojej ;) też nie miała mdłości ani nic ;) ], jestem tylko senna i ciągle zmęczona... W nocy nie umie zasnąć, a w dzień zasypiam na stojąco :)
edit7715
03-01-2013, 20:33
Pati jest więc kolosalna różnica miedzy wizyta prywatna a na kasę chorych.otóż ja byłam przebadana w 5 min. Usg dopochwowe i nic więcej nie było widac oprócz tego że jest ciąża(p doktor powiedziała że bicia serca nie zobaczymy a za 2tygodnie będziemy wiedziały czy jest zywa czy martwa:wow:)Jak to usłyszałam to trochę zdębiałam:wow:Zobaczymy za 2 tygodnie jak mnie przebada a jak mi sie cos nie spodoba to pójde prywatnie;)
Fajnie że czujesz sie świetnie.Zyczę Ci aby było tak do końca;)
Pati gratulacje. Edit a ty sie nie mecz ze zgaga,powiedz lekarzowi cos powinien ci dac.Ja mialam masakryczna zgaga,az czasem wymiotowalam.Dal mi lekarz tabletki,ktore bralam raz dziennie i potem zupelnie nie mialam.Moge podac ci nazwe leku,ale nie wiem czy w polsce bedzie nazywaĺ sie tak samo?
Edit ja Tobie również życze wspaniałego samopoczucia :)
Nie martw się, będzie wszystko dobrze:)
Podejrzewam, że gdybyś poszła prywatnie to miała byś też zmierzoną wielkość zarodka [jak go mój gin nazwał "wielkoluda"] i być może tętno. Ja za 2 tyg mam iść sprawdzić czy wszystko się prawidłowo rozwija.. Strasznie się też tego boje, że mogę nie utrzymać ciąży... Ale staram się być dobrej myśli :) Tobie również życzę samych pozytywnych myśli i tego, żeby wszystko było dobrze:)
Asiek :)) Ja na szczęście zgagi nie mam, ale myślę, że lekarz powinien znać nawet te leki niedostepne w Polsce, a może gdybyś miała możliwość zeskanować skład tego leku, to może lekarz na tej podstawie mógłby dobrać coś o takim samym składzie ;)
betisska
03-01-2013, 22:20
Patii gratulacje :) Witam w gronie przyszlych Mam :)
trendy77
03-01-2013, 22:21
dziewczynki ja równiez wam gratuluje rośnijcie zdrowo:przytul:u mnie niestety nie ma światełka w tunelu i chyba juz tak zostanie :porazka:
trendy zawsze jest światełko :) Mój gin był niesamowicie zaskoczony że udało mi się zajść w ciąże. Od początku powtarzał, że mogę nie mieć dzieci przy niedoczynności tarczycy, policystycznych jajnikach... tzn mogę, ale będzie bardzo ciężko.. no i fakycznie... miałam cykle bezowulacyjne, czasem po pół roku nie miałam okresu i niczym nie można było wywołać... z moim nie używalismy zabezpieczenia żadnego już 2 lata... no i nic...
Ale wziełam się za sposób :) w sumie to był 1wszy cykl nowego sposobu starań ;)
Patii, to super, bo przynajmniej jest nadzieja dla tych osób z policystycznymi jajnikami :)
bliska mi osoba też starała się kupę czasu o dzidziusia, bała się że nigdy nie będzie miała dzieci... rozstała się z partnerem, a po jakimś czasie zaczęła się spotykać z kimś innym i dużo czasu nie minęło i okazało się że... jest w ciąży :) szczęśliwa jak nie wiem. I zresztą my wszyscy, bo już w strachu że się nie uda. A tu proszę. Początek 4 m-ca :) :) :) :skacze:
zawsze jest nadzieja, nigdy nie należy się poddawać. Chociaż ja mam taki charakter że też bym się załamała - z miejsca. :/:
milenka_olsztyn
04-01-2013, 06:45
Dziewczyny to jest norma że na 1 wizycie karty ciąży nie zakladają. Tak już jest czy to prywatnie czy nie.
Editt ja chodziłam na kase chorych i bardzo sobie chwale. ale wiadomo dużo zależy od lekarza. Ja na pierwszej wizycie byłam prywatnie i miałam taką wizyte jak ty na kase chorych czyli 5min serduszka nie pokazała ni nic... a ta 5 minutowa przyjemność kosztowala mnie 150zł..;/ a na nfz jak poszłam to siedziałam tam chyba z pół godziny. Wszystko mi wytłumaczyli dokładnie pokazali itd:)
Co do zgagi to teraz to pikuś zobaczycie jaka będzie od polowy ciąży gdzieś :D jedna wielka masakra:D Na początku i ja nie mialam:)(nigdy nie miewałam zgagi przed ciążą) a potem jak mnie dopadlo to po porodzie przeszło dopiero.
A tobie Baśka to kiedyś skopie ten tyłek za takie gadanie! Nie można tak myśleć bo nigdy sie nie uda. W zachodzeniu w ciąże pozytywne myślenie jest bardzo ważne.
lirene21
04-01-2013, 08:43
nie wiem co jest... przedwczoraj rano wzielam ostatnia tabletke duphastonu i nie wiem czy po odstawieniu czy przez niskie cisnienie ktore mam wczoraj ale jadac do urzedu oblaly mnie zimne poty ciemno mi sie zrobilo- wystraszylam sie, zajechalam na jakis przystanek, zdjelam kurtke poczekalam chwile i bylo juz ok, pozniej w pracy dwa razy to samo... nie wiem o co kaman... nie dosc ze w nocy zle spie- prawie wogole bo snia mi sie koszmary na przemian z glupotami, chodze prawie nie przytomna to jeszcze takie dziwne objawy... oprocz tego nic zlego sie nie dzieje, wizyte mam 16 sty. wiec napewno o tym powiem mojej gin, o tych koszmarach tez bo nigdy wczesniej tak nie mialam ze co noc to koszmar...
ja na pierwszej wizycie też nie miałam zalożonej karty ciąży- to był 6 tydzień więc widzoczny był pęcherzyk ciążowy, serduszko zobaczylam dopiero za 2 tyg.
betisska
04-01-2013, 09:20
Ja tez chodze do ginekologa na nfz i jestem bardzo zadowolona, jedyne co to na usg 4d chodze prywatnie, ale do mojego lekarza prowadzacego :)
Jesli chodzi o zgage.....To Milenka ma racje, po polowie ciazy tak pali, ze az na wymioty bierze :(
Na szczescie to okres przejsciowy hihi
Lirene takie sa uroki ciazy, ale lepiej powiedz to lekarzaowi. A bierzesz jakies witaminy?
Ja to goraczkowalam przez kilka nocy na poczatku ciazy...o koszmarach nie wspomne, bo mam je do dzisiaj, ale mi w miedzy czasie zmarl Tatko, wiec to moze tez ma jakis wplyw na moje mysli.
lirene21
04-01-2013, 09:30
witamin nie biorę bo wyniki krwi mam bardzo dobre, aż sama się dziwię bo ciagle chudnę. Od początku ciąży schudłam ponad 4 kg a jem jak słoń. przed świętami był u mnie w rodzinie pogrzeb, nie byłam na nim, bo nie chciałam oglądać trumny- przywołuje to okropne wspomnienia... ale koszmary miałam już dużo przed pogrzebem. Za 2 tyg idę już na zwolnienie, moja mama mnie namówiła :) wkurzyła ją postawa mojej szefowej, że zmieniła mi umowe na duzo gorsza. A jak już będę na zwolnieniu biorę się za pokoik dla bąbla :D
betisska
04-01-2013, 09:43
Mimo wszystko powinnas brac jakies witaminy dla kobiet w ciazy. Jest kilka do wyboru i nie sa na recepte, lekarz nic Ci o tym nie powiedzial? A kwas foliowy bierzesz?
lirene21
04-01-2013, 09:57
kwas tak, witaminy jem w postaci owocow, moja gin nie chce mnie faszerowac chemia bo i tak od samego poczatku jem taka ilosc tabletek co wczesniej przez cale zycie :/ watroba mi w koncu wysiadzie, jak zajdzie potrzeba to wlaczy witaminy w tabletkach
milenka_olsztyn
04-01-2013, 09:59
a no właśnie witaminy powinnaś brać. Ja całą ciąże mialam tak dobre wyniki że aż lekarz był w szoku ale witaminy brać i tak musiałam...
lirene21
04-01-2013, 10:03
zapytam się na wizycie, ile lekarzy tyle opinii ;)
kasiulka81
04-01-2013, 11:13
Wow gratuluję Wam dziewczyny :skacze: my z mężem powoli zaczęliśmy starania, na razie nic się nie zmienia w temacie, ale nie zawsze to tak od razu się uda :huh:
Na razie nie panikuję
Jeszcze raz gratuluję :ok::D
ja w żaden sposób nie chciałam nikogo urazić pisząc że chodzę prywatnie :-) oczywiście że są dobrzy lekarze na kasę :-) akurat mój też przyjmuje na kasę i kobiety go chwalą:-)
nanami wiem :-) mi też nie dawali szans, choć mam dopiero 20lat... strasznie się tego bałam, ile ja nocy przeplakałam... ale nasz sposób był taki :-) 16,17,18 dc był stosunek, dzień przerwy, potem znów dwa dni, znów dzień przerwy i tak do 26 dnia cyklu :-) akurat moje cykle to średnio 32 dni :-) no i się udało :-) tyle że aż tak nie myślałam o tym.. po prostu powiedziałam sobie przed testem, że jeżeli teraz się nie uda, to musimy jechac do specjalisty :-) no ale się udało :-) teraz tylko czekać aż minie najbardziej "zagrożony " okres do 12tyg...
Patrycja_92
05-01-2013, 14:21
Edit i Pati gratuluje z całego serduszka! :)))
Kochane u nas w rodzinie też miałam przypadek osoby, która z 5 lat próbowała zajść w ciążę i nic. Wszystkie możliwe sposoby: specjaliści, kuracje hormonalne, udrażnianie jajników, życie z kalendarzykiem w ręku. Jednak żadnych efektów. Trafili w końcu do jakiegoś specjalisty z poznania lub okolic, niestety nie znam nazwiska. Facet tak mniej więcej po 50tce, ponoć strasznie sympatyczny, ale głownie chodziło o to, że jako jedyny potrafił nastawić ich odpowiednio psychicznie. Nie szukał i nie wymyślał nowych sposobów ale starał się dojść do przyczyn. Powiedział, że jak od niego usłyszą że się nie da to wtedy mogą być pewni, że się nie da, a on to ponoc powiedział tylko kilka razy w życiu:)
Na trzeciej wizycie powiedział im (wtedy myśleli że w żartach, że na kolejnej będą już obliczać termin porodu) dwa miesiące po tym, w wigilię pojawiły się magiczne dwie kreski na teście, nikt nawet się nie cieszył, bo każdy się bał, że to okaże się nieprawdą. Pojechali na wizytę, nawet nic mu nie powiedzieli, a on nie zaprowadził ich do biurka jak zwykle, tylko od razu na badanie. Powiedział, że 80% par, które do niego przychodzą mają problemy natury psychicznej, a nie fizycznej i najczęściej nie zdają sobie sprawy, że to przez psychikę i że ona może mieć taki wpływ.
Dudejla a czy to czasem nie był Pan który zajmuje się bioenergoterapią i takimi podobnymi rzeczami ? ;) bo ja znam takiego z Poznania...
powiedział że on już ma ponad setkę dzieci, bo tylu osobom pomógł :)
betisska
05-01-2013, 21:53
Fajne, moiom zdaniem psychika duzo blokuje i moze miec wplyw na zajscie w ciaze nawet u zdrowych ludzi :)
Mnie dzis strasznie plecy bola :( Musze Meza poprosic, zeby mi troszke pomasowal :)
Nanami, nie to był normalny lekarz. Chyba, że się nie chcieli przyznać, że byli u bioenergoteraputy:)
kaera9xd
07-01-2013, 11:28
Ja również chodzę prywatnie do ginekologa, kartę ciąży mam założoną od 6t2d ciąży.
Cd. zachodzenia w ciąże to również słyszałam, że najczęściej są to blokady w naszej głowie.
Znajoma nie mogła zajść w ciąże, starali się o adopcje (bo z diagnoz wynikało, że szanse są zerowe na ciążę).
Gdy adoptowali małą J. okazało się, że w brzuszku rośnie kolejny maluch :P
lirene21
09-01-2013, 14:58
no brzuszek mi sie powiekszyl ostatnio http://e.pinger.pl/smile.gif bąbel bańki mi robi w brzuchu http://e.pinger.pl/wink.gif coraz częściej go czuje- uczucie cieżkie do opisania jakby pękające bańki mydlane http://e.pinger.pl/smile.gif
*tydzień 18*
64218
milenka_olsztyn
09-01-2013, 15:00
piękny brzuś:) zaraz będą kopniaki :)
kasiulka81
09-01-2013, 22:25
Super brzusio:ok:
betisska
11-01-2013, 21:07
A to moja Mała Niunia :) 33 tydzien ciąży, lewy profil na usg 3d.
Mała waży 2kg i ma 29cm :)
milenka_olsztyn
12-01-2013, 08:07
Beti ale piękna:)
rudzia1985
12-01-2013, 11:49
Fajnie ogladac swoje dziecko w brzuszku w 3d :) Kiedys to bylo nierealne.
Zazdroszcze Wam, ja tez chce juz swoje ale musze czekac jeszcze 2 okresy :(
Myslalam, ze bede miala regularnie po operacji a tu dopiero raz od pazdziernika a musze byc po trzech :(
kasiulka81
12-01-2013, 19:20
Betisska - super fotka :ok: piękności :D
betisska
12-01-2013, 19:25
Moja Mała Laleczka :) Podobna do swojego braciszka, w sumie Dawidek jak był Mały to miał identyczna buźke :)
Ale coś jest nie tak, Mała ma powiekszony pecherz moczowy....W poniedziałek mam kontrole i mam nadzieje, ze wszystko wyjdzie w porzadku...Trzymajcie kciuki!
kasiulka81
12-01-2013, 19:28
Oczywiście, że trzymamy kciuki,na pewno wszystko będzie dobrze więc się nie stresuj :przytul:
milenka_olsztyn
13-01-2013, 10:07
I ja trzymam kciuki.
dziewczyny obejrzyjcie sobie. Facet mądre rzeczy gada
Zdjęcia Paznokci, Wzorki, Video tutoriale widoczne tuż po zarejestrowaniu
lirene21
14-01-2013, 08:02
mój mąż w końcu wczoraj wieczorem poczuł jak rusza się nasz bąbel który urządził sobie dyskotekę :) myślałam że nic nie poczuje, jak polożył rękę a tu taka niespodzianka :) do końca życia nie zapomnę jego szczęśliwej miny :)
betisska
14-01-2013, 17:27
Niestety moje przypuszczenia potwierdzily sie :( Dostalam skierowanie na patologie ciazy :(
Z Mala jest bardzo zle, nie wiadomo czy nie beda mi porodu wywolywac...
Odezwe sie jak tylko wroce ze szpitala. Mimo wszystko trzymajcie za nas kciuki!
milenka_olsztyn
14-01-2013, 18:12
Beti już możesz rodzić więc wszystko będzie dobrze ale kciuki trzymam i czekamy na tego aniołka małego:)
Lirene no te chwile są niezapomniane:)
Betisska Trzymam kciuki mocno :*
Ja jestem aktualnie 7 tydzień i 5 dzień wg usg :)
2.01 maleństwo miało 3,35mm i serducho biło 107/min,
a dzisiaj jak byłam to serduszko bije około 160/min i ma 13mm :)
Nie była bym dzisiaj szła, ale wczoraj sie bardzo zdenerwowalam, i w nocy bolał mnie brzuch, i potem w pracy cały dzień więc stwierdziłam, że pojadę, bo lepiej dmuchać na zimne... Na szczęście wszystko jest dobrze:)
W środę idę do poradni K, do mojego lekarza, kazał przyjść, założyć tam kartę ciąży, żeby miał podstawę do wystawienia skierowania na te wszystkie podstawowe badania... Bo jednak to około 300zł u mnie w labolatorium by wyszło... A tak mi to na NFZ wypisze.
Kolejna wizyta i USG 18 lutego :) To będzie 12 tydzień i 5 dzień :)
Cały czas się bardzo boję, że zacznę krwawić albo coś... Każdy dziwny ból brzucha mnie niepokoi... Czy Wy też tak miałyście na początku ciąży, że podbrzusze Was bolało, później był spokój a po jakimś czasie znów?
lirene21
15-01-2013, 08:02
ja tak mialam, moja gin powiedziala ze to zupelnie normalne, macica sie rozciaga, martwic kazala mi sie dopiero jakby bol byl nie do wytrzymania czy pojawilo sie krwawienie. Powiem Ci ze w pozniej tez brzuch pobolewa, bo jednak musi macica powiekszyc swoje rozmiary kilka razy :)
milenka_olsztyn
15-01-2013, 09:31
Oj tak bóle brzucha to normalka w ciaży. Tak jak Lirenemówi wszystko musi się rozciagnąć itd.
W 12 tygodniu już ładnie dzidzie na USG widać :)
lirene21
16-01-2013, 19:57
mnie obecnie w nocy tak boli brzuch po bokach ze nie moge spac :) dodatkowo doskwiera mi biodro- musze w koncu wybrac sie do tego ortopedy, ehhh ciagly brak czasu :)
---------- Dodano o godzinie 19:57 ---------- Poprzedni post był napisany Wczoraj o godzinie 09:55 ----------
bylismy u lekarza, musze zrobic posiew moczu http://e.pinger.pl/ermm.gif ale najpierw zdobyc od rodzinnego skierowanie na to badanie... jutro pojade sie zarejestrowac, dodatkowo musze zrobic poziom prolaktyny bo sie wystraszyla kiedy powiedzialam jej ze po odstawieniu duphastonu słabo mi sie zrobilo...
za dwa tyg. na kontrolne usg czy z bąblem jest ok a za miesiac na wizyte.
plec okreslona http://e.pinger.pl/silly.gif pieknie bylo wszystko widac
bedzie.....
*CHŁOPIEC* http://e.pinger.pl/smile.gif maly swintuch rozlozyl nogi odrazu i sie chwalil co tam ma http://e.pinger.pl/lick.gif reakcja gin. nieziemska http://e.pinger.pl/silly.gif " ooo a tu mamy nózke i ooo jajeczka z siusiakiem " http://e.pinger.pl/smile.gif m. dumny jak paw ze bedzie syn http://e.pinger.pl/smile.gif
Lirene trzymam kciuki co by było ok , mam na uwadze, że z lubelskiego jesteś to dodatkowo jeszcze myślę o Tobie :D Jednak to jest duma dla faceta, gdy wie, że mu potomek do nazwiska rośnie:P Ja 11 stycznia zostałam ciotką po raz .... (?) Nie wiem już sama, ale kolejna baba w naszej rodzince, a właściwie męża, ale to to samo :ok:
milenka_olsztyn
17-01-2013, 07:32
gratuluje małego synka:)
betisska
17-01-2013, 12:35
A ja juz w domku :) Z Mala wszystko ok:)
Lirene gratuluje Synka:)
milenka_olsztyn
17-01-2013, 13:19
Beti urodziłaś w końcu??:)
betisska
17-01-2013, 21:26
Nie :) Okazalo sie, ze pecherz Malej oproznia sie, moczowody sa drozne i jest wszystko w porzadku wiec nas wypuscili :) Oficjalnie termin mam na 3 marca, jeszcze troszke czasu zostalo, ale nie bde ukrywac, ze mam juz dosyc bycia w ciazy i chcialabym juz urodzic :)
---------- Dodano o godzinie 21:26 ---------- Poprzedni post był napisany o godzinie 13:50 ----------
Dziewczyny slyszalyscie, ze jezeli mialo sie 1 cc to lekarze przy 2 porodzie daja prawo wyboru? Dzisiaj sie o tym dowiedzialam, ze wcale nie musze wyrazac zdogy na porod naturalny :) I nikt nie ma prawa mnie od tego zamiaru odwiesc?
Liren to super:) no nie dziwne ze tatus dumny:D oby wszystko bylo dobrze i byl zdrowy:D
milenka_olsztyn
18-01-2013, 08:11
Beti też o tym słyszałam:)
betisska
18-01-2013, 14:21
A znacie kogos kto z tego wyboru skorzystal?
lirene21
18-01-2013, 15:07
jednak jacys dobrzy i mili ludzie istnieją http://e.pinger.pl/smile.gif wracajac z pracy zajechałam dziś do biedronki po male zakupy- a wiadomo z malych robią się wieksze http://e.pinger.pl/wink.gif idę do kasy z chlebem bulkami pod jedna pacha, z dwoma kartonami sokow pod druga, w dloniach jeszcze wedlina, stoje sobie grzecznie a pan przede mna odwraca sie patrzy i pyta czy jestem w ciazy http://e.pinger.pl/normal.gif zatkalo mnie... nie wiedzialam co odp w koncu mowie ze tak, a ten do mnie żebym położyła zakupy przed jego http://e.pinger.pl/shocked.gif normalnie jeszcze bardziej mnie zatkało... mowie ze nie trzeba poczekam na swoja kolej a ten nie wiele myśląc zabrał mi soki, chleb i położył na tasme http://e.pinger.pl/smile.gif milo http://e.pinger.pl/smile.gif naprawdę milo jestem zaskoczona http://e.pinger.pl/smile.gif niech mu bozia wynagrodzi :)
betisska
18-01-2013, 16:21
Kochana malo jest takich ludzi, ktorzy ustapia Ci kolejke w sklepie, a najgorsze sa babki, ktore juz same zapomnialy jak byly w ciazy :)
prędzej przepuszczę w sklepie kobietę w ciąży niż starszą babkę, która stoi w obcasach 8 cm i marudzi :)
najbardziej wkurzają mnie ludzie, starej daty - jedziesz autobusem przed południem z dzieckiem we wózku a oni najeżdżają na Ciebie jak Ty możesz jechać, po co trzy wózki w jednym autobusie 'a ta gdzie się tu pcha z tym dzieciakiem'. Normalnie zahlastałabym :/: nie raz już się z taką kłóciłam ... ;)
ps sorry za offtop
milenka_olsztyn
18-01-2013, 17:35
Ja jak bylam w ciąży tylko raz facet mnie przepuścił w kolejce.... za to w autobusach szybciej ustępowaly mi miejsca stare babcie niż młodzi ludzie..;/